W tym artykule dowiesz się o:
[bullet=bec.jpg] 10. Przemysław Frasunkiewicz (Asseco Gdynia) - śr.: 11,1 punktu, 2,8 zbiórki, 1,8 asysty, eval 10,2 [b]Ostatni mecz: 11 punktów, 2 zbiórki, 2 straty, przechwyt, eval 6
[/b]Ostatnie dwa mecze nie były najlepsze w jego wykonaniu. W związku z tym nie mogliśmy podjąć innej decyzji, jak tylko przesunąć go niżej w naszym zestawieniu. Aktualnie otwiera ranking, ale wyższe lokaty wciąż stoją przed nim otworem. Pod warunkiem, że wróci do solidnej dyspozycji, którą jeszcze niedawno prezentował.
[bullet=hop.jpg] 9. () - śr. 14,5 punktu, 4,1 zbiórki, 2,6 asysty, 1,2 przechwytu, eval 11,5 Ostatni mecz: 20 punktów, 3 zbiórki, 2 asysty, 2 faule, 2 starty, przechwyt, eval 13
Ostatnio często go krytykowaliśmy. W naszym rankingu zaliczył nawet spory spadek, ale teraz przebudził się w ważnym momencie. Co prawda przeciwnik był z niskiej półki, lecz nie zmienia to faktu, że był liderem Trefla i poprowadził go do cennego triumfu. Cennego, bo sopocianie są coraz bliżej miejsca w play-off. W naszym rankingu zaliczył awans o jedną pozycję.
[bullet=bec.jpg] 8. Paweł Leończyk (Trefl Sopot) - śr. 12,2 punktu, 4,6 zbiórki, 1,3 asysty, eval 13,1 Ostatni mecz: 2 punkty, 6 zbiórek, 5 asyst, 5 fauli, eval 10
Często przez nas chwalony, ale tym razem został zgaszony. To o tyle istotne, że Trefl rozgrywa najważniejsze mecze w sezonie zasadniczym. Poza tym rywal, o czym już pisaliśmy przy Michalaku, był z naprawdę niskiej półki. W takim starciu Leończyk powinien zaprezentować się lepiej.
[bullet=hop.jpg] 7. Jakub Dłoniak (Śląsk Wrocław) - śr. 13 punktów, 2,2 zbiórki, 1,5 asysty, eval 11,2 Ostatni mecz: 15 punktów, 2 zbiórki, asysta, 4 faule, strata, eval 16
W ostatnim czasie zawodnik Śląska jest w lepszej dyspozycji, dlatego w naszym zestawieniu zasłużył na awans. To kolejna poprawa tego koszykarza. Najważniejsze nie są jednak liczby, ale wpływ na zwycięstwa swojego zespołu. A tego nie można mu odmówić.
6. Konrad Wysocki (Anwil Włocławek) - śr. 12,4 punktu, 7,5 zbiórki, 1,7 asysty, eval 16,4 Ostatni mecz: 14 punktów, 5 zbiórek, 3 faule, 3 straty, eval 14
Jego drużyna zawodzi. Gra słabo, regularnie przegrywa. Włocławianie są ogromnym rozczarowaniem obecnych rozgrywek. Ale nie można mieć większych zastrzeżeń do Wysockiego. To jeden z tych zawodników, którzy grają na solidnym poziomie i potrafią go utrzymać. Nie poddaje się i wciąż walczy. W zestawieniu utrzymał miejsce z poprzedniego notowania.
5. Łukasz Koszarek (Stelmet Zielona Góra) - śr. 10,4 punktu, 3,2 zbiórki, 6 asyst, eval 14,6 Ostatni mecz: 13 punktów, 4 zbiórki, 2 asysty, 4 faule, strata, eval 10
Tym razem bez awansu i bez oszałamiającego występu. Nie można oczekiwać, że w każdym meczu będzie grał rewelacyjnie, ale można liczyć na to, iż będzie on jednym z liderów zespołu i będzie w stanie poprowadzić Stelmet do wygranej nad Rosą. Tak się jednak nie stało. Zawiedli przede wszystkim inni gracze, nie on. Ale o awansie w jego przypadku nie było mowy.
4. Michał Chyliński (PGE Turów Zgorzelec) - śr. 14,5 punktu, 2,4 zbiórki, 2,4 asysty, eval 12,8 Ostatni mecz: 12 punktów, zbiórka, 3 aystys, 3 faule, 4 straty, eval 4
To ciągle nie jest Chyliński w najlepszym wydaniu. Już jakiś czas temu spuścił z tonu i przebudzenia nie ma. Ale nie sposób znaleźć kogoś, kto mógłby zepchnąć go z czwartej pozycji w rankingu. Na przestrzeni całego sezonu to nadal jeden z najlepszych Polaków w lidze.
3. Szymon Szewczyk (AZS Koszalin) - śr. 15,1 punktu, 6,4 zbiórki, 1,1 asysty, eval 17,4 Ostatni mecz: 13 punktów, 9 zbiórek, asysta, 4 faule, 2 straty, eval 12
Był blisko double-double, zagrał przyzwoite zawody, przyczynił się do zwycięstwa, ale trzecie miejsce jest adekwatne do tego, co prezentuje w obecnym sezonie. Doświadczony zawodnik jest mocnym ogniwem koszalińskiego AZS-u, ale do najlepszej dwójki trochę mu jednak brakuje.
2. Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec) - śr. 15,9 punktu, 7,6 zbiórki, 1,2 asysty, eval 20,8 Ostatni mecz: 19 punktów, 5 zbiórek, asysta, 4 faule, eval 20
Przez długi czas znajdował się na czele, aż w końcu spadł na drugą pozycję. I teraz rozegrał... znacznie lepsze spotkanie. Za wcześnie na awans, ale Kulig pokazał, że wciąż może grać na najwyższym poziomie. Jest tuż za plecami lidera i w najbliższych dwóch kolejkach może się wiele wydarzyć.
1. () - śr. 15,7 punktu, 5,1 zbiórki, 1,6 asysty, eval 14,7 Ostatni mecz:15 punktów, 10 zbiórek, 2 asysty, 6 strat, przechwyt, blok, eval 18
Przed tygodniem wskoczył na fotel lidera i wygląda na to, że łatwo go nie odda. Do końca sezonu zasadniczego pozostały już tylko dwie kolejki i całkiem prawdopodobne, że to on będzie najlepszym Polakiem w tej części rozgrywek. Niemniej Kulig depcze mu po piętach, więc zawodnik Energi Czarnych musi mieć się na baczności.