Polacy za granicą: Znakomite występy naszych emigrantów!

Maciej Lampe (FC Barcelona) - 6 punktów, 4 zbiórki, faul, eval 6 oraz 8 punktów, 9 zbiórek, 2 asysty, faul, strata, eval 16

Drużyna Polaka nie rozegrała w minionym tygodniu żadnego meczu ligowego, bo walczyła w Eurolidze. FC Barcelona wygrała jedno z dwóch spotkań z Olympiakosem Pireus. W obu w podstawowym składzie wyszedł nasz zawodnik. Lampe lepiej wypadł w zwycięskim starciu. Nie był co prawda najlepszym strzelcem, ale był aktywny. W drugim spisał się nieco gorzej, ale to dotyczyło większości zawodników.

Adam Waczyński (Río Natura Monbús Obradoiro) - nie grał

Jego zespół nie rozgrywał w minionym tygodniu meczu.

Thomas Kelati (UCAM CB Murcia) - 17 punktów, 2 zbiórki, asysta, 2 faule, przechwyt, blok, strata, eval 20

Wreszcie na wysokim poziomie zagrał naturalizowany Polak. Kelati wyszedł w postawowym składzie w meczu przeciwko Gran Canarii. Nasz zawodnik był bardzo skuteczny, zwłaszcza na dystansie (5/7 z gry, z czego 4/6 za 3 oraz 3/3 z wolnych). Poza tym zbierał, asystował, a nawet blokował. To był naprawdę udany występ Kelatiego, który miał ogromny wkład w zwycięstwo swojego zespołu.

Michał Ignerski (Le Mans Sarthe Basket) - 19 punktów, 3 zbiórki, 3 faule, przechwyt, blok, eval 12

Mimo że rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, to w gruncie rzeczy spisał się bardzo dobrze. Polak był zdecydowanie najlepszym strzelcem swojego zespołu. Jasne, jego skuteczność pozostawiała wiele do życzenia (ogółem 7/17, w tym 5/10 za 3), ale to w żaden sposób nie zmienia faktu, że zaliczył udany występ. A smakuje tym lepiej, że udało się pokonać SO Maritime Boulogne.

Mateusz Ponitka (Telenet Ostenda) - 13 punktów, 2 zbiórki, faul, 2 przechwyty, eval 16

Całkiem niezły występ ma za sobą Ponitka. Co prawda jego zespół przegrał, a on sam miał przeciętną skuteczność rzutów z gry (3/7, z czego 0/2 za 3), ale był niezwykle aktywny. Polak potrafił wymusić przewinienie i często stawał na linii rzutów osobistych. Tam także się mylił, ale trafił 7 z 11 rzutów, w efekcie uzbierał 13 "oczek". Generalnie był jednym z lepszych ogniw Telenetu, który zagrał jednak poniżej oczekiwań.

Dardan Berisha (Sigal Prishtina) - 33 punkty, 5 zbiórek, 8 asyst, faul, 2 przechwyty, 2 straty, eval 33 oraz 18 punktów, asysta, faul, 2 przechwyty, 2 straty, eval 10 oraz 2 punkty, asysta, faul, przechwyt, eval 3

W minionym tygodniu drużyna Polaka rozegrała aż trzy spotkania. Wszystkie zakończyły się zdecydowanymi zwycięstwami Sigal Prishtina. W pierwszym Berisha zaliczył tylko epizod, ale w kolejnych był już czołową postacią zespołu. Najlepiej wypadł w ostatnim starciu, będąc zdecydowanie najlepszą strzelbą ekipy. 26-letni koszykarz zdobył aż 33 punkty, trafiając 11 z 23 rzutów z gry (9/18 za 3). Nasz zawodnik był niedaleko double-double, bo dołożył jeszcze 8 asyst.

Michał Hlebowicki (BK Ogre) - 25 punktów, 9 zbiórek, 2 asysty, faul, przechwyt, 2 bloki, 3 straty, eval 29

Kolejny fantastyczny występ Polaka na Łotwie. Tym razem nasz zawodnik był liderem swojej drużyny w starciu z RSU. Doświadczony koszykarz był niezwykle skuteczny (11/19 z gry, w tym 2/5 za 3 oraz 1/3 za 1) i otarł się o double-double. O jego występie wiele mówi wskaźnik ewaluacji, który był zdecydowanie najlepszy w ekipie. Problem w tym, że jego zespół ostatecznie przegrał.

Wojciech Barycz (Arkadia Traiskirchen Lions) - 2 punkty, 2 zbiórki, 4 faule, blok, strata, eval -4

Ostatniego występu Barycza nie możemy zaliczyć do udanych. Polak zaczął mecz na ławce rezerwowych, ale wszedł i w całym spotkaniu grał przez 15 minut. W tym czasie oddał pięć rzutów, ale tylko jeden z nich znalazł drogę do kosza. poza tym często faulował. To był po prostu słaby mecz w wykonaniu naszego zawodnika.

Adam Łapeta (Dżukija Olita) - punkt, 4 zbiórki, 2 bloki, strata, eval 3 oraz 6 punktów, 5 zbiórek, 3 faule, przechwyt, blok, strata, eval 9

Aż trzy mecze rozegrała w minionym tygodniu ekipa Polaka, ale on sam na parkiecie pojawił się w dwóch meczach. Zabrakło go w starciu z Żalgirisem Kowno. Nasz zawodnik wypadł przeciętnie. Nie błysnął formą, ale też nie wypadł jakoś dramatycznie, choć ostatni jego występ pozostawia wiele do życzenia.