Najlepsza piątka 14. kolejki I ligi mężczyzn

Aleksander Filipiak (KSK Noteć Inowrocław) - 34 min, 22 pkt (3/4 za trzy), 8 as, 5 zb

- Ze swojej strony mogę obiecać, że zrobimy z drużyną wszystko, by po kilku kolejnych porażkach dwa punkty zostały w Inowrocławiu - mówił przed meczem ze Spójnią Aleksander Filipiak. 25-letni zawodnik dotrzymał słowa. Rozgrywający Noteci Inowrocław był motorem napędowym swojej drużyny, zdobywając aż 22 punkty. Do swojego świetnego bilansu Filipiak dopisał również 8 asyst oraz 5 zbiórek. Dla rozgrywającego był to z pewnością najlepszy występ w tym sezonie.

Łukasz Wilczek (Legia Warszawa) - 25 min, 10 pkt, 5 as, 4 przech, 3 zb

Kapitan zespołu z Warszawy od kilku tygodni utrzymuje stabilną formę. Łukasz Wilczek znakomicie realizuje założenia trenera Michała Spychały, będąc prawdziwym przywódcą Legii na parkiecie. W Wielkopolsce koszykarska Legia zagrała w trzeciej kwarcie znakomity basket. Obok Adama Parzycha, prym w zespole z Mazowsza wiódł właśnie Łukasz Wilczek, który ponownie wykazał się dużą wszechstronnością.

Dariusz Oczkowicz (Miasto Szkła Krosno) - 31 min, 18 pkt (4/5 za trzy), 3 zb

Popularny "Orka" trzeci raz w tym sezonie trafił do najlepszej piątki kolejki. Dariusz Oczkowicz przez cały pojedynek w Radomiu utrzymał stabilną formę, która pozwoliła mu zdobyć 18 punktów. Na pochwałę zasługuje również świetna skuteczność kapitana w rzutach z dystansu. Przypomnijmy, iż Miasto Szkła Krosno mimo problemów w pierwszej połowie, pewnie pokonało UTH Rosę Radom.

Tomasz Bzdyra (GKS Tychy) - 32 min, 24 pkt, 6 zb, 2 as, 2 przech

Świetny mecz Tomasza Bzdyry. 32-letni podkoszowy był w Bydgoszczy nie do zatrzymania, zdobywając nad Brdą aż 24 oczka. Jego bilans punktowy znacznie przyczynił się do zwycięstwa GKS-u, który ostatecznie w końcówce przechylił szalę zwycięstwa na swoją stroną. Obecny sezon jest z pewnością bardzo udany dla Bzdyry, który pokazuje swoją wartość.

Rafał Kulikowski (Max Elektro Sokół Łańcut) - 21 min, 20 pkt (9/11 z gry), 11 zb, 2 as

Podkoszowy zespołu z Łańcuta znakomicie wykorzystuje swoje warunki fizyczne. W starciu z SKK Siedlce, w zaledwie 21 minut Rafał Kulikowski zanotował double-double, grając na ponad 80-procentowej skuteczności rzutów z gry. Między innymi jego świetna postawa sprawiła, iż podopieczni trenera Dariusza Kaszowskiego odnieśli kolejne zwycięstwo w tym sezonie. Kto zatrzyma Max Elektro Sokół Łańcut?

Ławka rezerwowych: Łukasz Pacocha (Spójnia Stargard Szczeciński), Tomasz Stępień (Zetkama Doral Nysa Kłodzko), Szymon Rduch (Miasto Szkła Krosno), Łukasz Ratajczak (KSK Noteć Inowrocław), Rafał Rajewicz (SKK Siedlce).