Polacy za granicą: Fantastyczna trójka! Lampe, Łapeta i Waczyński w kapitalnej formie!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Aż trzech Polaków zagrało w miniony weekend fantastyczne mecze w ligach zagranicznych. Wszyscy byli liderami swoich drużyn. Dwóch z nich zdołało poprowadzić swoje zespoły do zwycięstw! Sprawdź, jak wypadli nasi emigranci.

1
/ 9

Maciej Lampe (Besiktas Stambuł) - 26 punktów, 7 zbiórki, 4 asysty, 3 faule, 2 przechwyty, strata, eval 27 Ewidentnie wiatr w żagle złapał Maciej Lampe. Doświadczony Polak zaliczył właśnie kolejne wyśmienite starcie w lidze tureckiej. Nasz zawodnik ponownie był liderem Besiktasu, który poprowadził do zwycięstwa. Były gracz m.in. FC Barcelony trafił aż 12 z 19 rzutów z gry (!), zebrał 7 piłek czy rozdał 4 asysty. Lampe zagrał niezwykle wszechstronnie i był zdecydowanie najlepszym koszykarzem w talii Yagizera Uluga. Co najważniejsze, Besiktas pokonał Banvit 96:87.

2
/ 9

Damian Kulig (Trabzonspor Basketbol) - 8 punktów, 3 zbiórki, asysta, 2 faule, 2 straty, eval 6 Kolejny niezły mecz w Turcji ma za sobą Damian Kulig. 28-letni koszykarz był całkiem skuteczny, aktywny, nieźle walczył pod tablicami, ale nie ustrzegł się kilku błędów. Mimo wszystko reprezentant Polski wypadł przyzwoicie, zwłaszcza że spędził na parkiecie tylko 17 minut.

3
/ 9

Adam Waczyński (Río Natura Monbús Obradoiro) - 30 punktów, 2 zbiórki, 2 asysty, 3 faule, przechwyt, 4 straty, eval 20 Tradycyjnie już fantastycznie spisał się Adam Waczyński. Reprezentant Polski wypadł niemalże koncertowo. Nasz koszykarz zdobył aż 30 punktów, trafiając aż sześć z dziewięciu rzutów z gry! Trzeba przyznać, że w tym sezonie 26-letni koszykarz jest w niesamowitej formie. Co istotne, jego Rio Natura wygrała z Mora Blanc Andorra.

4
/ 9

Thomas Kelati (UCAM CB Murcia) - 7 punktów, zbiórka, 2 faule, blok, strata, eval 4 Wcale nie tak dawno Kelati rozegrał bardzo dobry mecz w lidze hiszpańskiej, ale od tamtej pory nie zdołał się wznieść na tak wysoki poziom. W ostatnim spotkaniu naturalizowany koszykarz spędził na parkiecie 16 minut, lecz jego dyspozycja pozostawiała trochę do życzenia. Nasz reprezentant trafił tylko jeden z czterech rzutów z gry. Poza tym doświadczony gracz niczym się nie wyróżnił.

5
/ 9

Jakub Wojciechowski (Acqua Vitasnella Cantu) - 6 punktów, zbiórka, 3 faule, przechwyt, 3 straty, eval -1 Był najskuteczniejszy spośród wszystkich zmienników, ale w żadnym wypadku nie możemy mówić o dobrym występie. Polak trafił 3 z 6 rzutów z gry, ale popełnił sporo błędów - często faulował i tracił piłki. Zresztą wymowne jest to, że miał najgorszy eval w swojej drużynie, która wyraźnie uległa Openjobmetis Varese (66:79).

6
/ 9

A.J. Slaughter (Banvit BC) - 10 punktów, asysta, 3 faule, 2 straty, eval 1 W podstawowym składzie w meczu przeciwko Besiktasowi wyszedł naturalizowany zawodnik. Slaughter wypadł przeciętnie. Jego skuteczność była poprawna, ale poza tym niczym nie zachwycił, nie błysnął. Chyba że wspomnieć o trzech przewinieniach i dwóch stratach tego koszykarza. Jego Banvit przegrał z Maciejem Lampe i spółką 87:96.

7
/ 9

Adam Łapeta (Dżukija Olita) - 17 punktów, 12 zbiórek, 2 asysty, 3 faule, przechwyt, 3 straty, eval 28 W kapitalnej formie znajduje się ostatnio doświadczony podkoszowy. Podopieczny Andreja Urlepa ponownie był liderem Dżukiji. Tym razem trafił aż 6 z 7 rzutów z gry. Ogółem uzbierał 17 punktów, a jego dorobek mógłby być jeszcze bardziej okazały, gdyby lepiej wykonywał osobiste. W tym miejscu warto jednak podkreślić, że wymusił aż dziewięć przewinień rywali! Poza tym po raz kolejny zanotował double-double. Jego zespół przegrał jednak z BC Siauliai 68:73.

8
/ 9

David Logan (Banco di Sardegna Sassari) - 9 punktów, 3 zbiórki, 2 asysty, przechwyt, strata, eval 12 Urodzony w Stanach Zjednoczonych zawodnik ewidentnie ma problem z utrzymaniem wysokiej dyspozycji. To nie pierwszy raz, kiedy po świetnym występie notuje słabsze zawody. Logan grał sporo, ale - co może być pewnym zaskoczeniem - oddał tylko sześć rzutów z gry. Połowa z nich znalazła drogę do celu. Generalnie były reprezentant Polski spisał się przeciętnie. Był dość aktywny, ale nie był liderem jak to ma miejsce od czasu do czasu.

9
/ 9

Aleksander Czyż (Giorgio Tesi Group Pistoia) - 16 punktów, 11 zbiórek, asysta, 4 faule, 2 przechwyty, eval 23 Trzeba przyznać, że Polak świetnie sprawdza się w roli wchodzącego z ławki rezerwowych. To kolejne spotkanie, które nasz reprezentant zaczął jako zmiennik, żeby później być jednym z liderów swojej drużyny. 25-letni koszykarz ponownie wykorzystał swoją atletyzm - był nie tylko skuteczny, ale na dodatek świetnie zbierał pod swoją tablicą. Efekt? Miał - razem z Alexem Kirkiem - najlepszy eval w zespole, który pokonał przed własną publicznością Betaland Capo (103:75).

Tomasz Gielo (Ole Miss Rebels) - 6 punktów, asysta, 3 faule, eval 0 22-letni Polak po kilku naprawdę udanych występach nieco spuścił z tonu. W pierwszym meczu w 2016 roku Gielo miał problemy ze skutecznością - trafił dwa z pięciu rzutów z gry i jeden z dwóch osobistych. Na parkiecie nasz zawodnik spędził 28 minut, ale był jednym ze słabszych ogniw swojej drużyny, która wysoko uległa Kentucky (61:83).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
fazzzi
5.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A bo to wiadomo Kto Kiedy zaskoczy... może pan Janusz powinien przeprosić się z Panem Łapetą skoro tak "eksplodował" talentem;).................................................. żarcik;(  
luksin
5.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
oczywiscie lampe ,waczynski to poprostu rewlacja:)...ale to co robi ostatnio lapeta to tez swietny wynik;)...drewniany koles potrafi grac w kosza ,bo tak naprawde zawsze potrafi;:)