W tym artykule dowiesz się o:
To, że Paweł Kikowski umie seryjnie zdobywać punkty, wszyscy wiedzieli od dawna. Tylko, że w jego występach najczęściej brakowało regularności. Gracz w jednym meczu potrafił zdobyć 25 punktów, by później odsunąć się w cień i w kilku spotkaniach uzyskać po dwa, trzy oczka. Znikał i nikt nie potrafił odpowiedzieć dlaczego, tak się dzieje.
W tym sezonie jest inaczej. Marek Łukomski, który od września pracuje w zespole King Wilków Morskich Szczecin, dotarł do Kikowskiego i znalazł odpowiedni sposób na wykorzystanie jego umiejętności strzeleckich. Nikt w szczecińskiej drużynie nie jest tak regularny jak 29-letni zawodnik.
Potwierdzeniem tego jest fakt, że w 20 z 21 meczów zanotował podwójną zdobycz punktową. Tylko w spotkaniu z Anwilem Włocławek nie udało mu się przekroczyć granicy dziesięciu oczek.
Kikowski ze średnią 15,4 jest najlepiej punktującym graczem w szczecińskim zespole. Zawodnik zajmuje także szóste miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w Tauron Basket Lidze (liderem jest Danny Gibson).
Zawodnik poważnie zgłasza swoją kandydaturę do reprezentacji Polski, która we wrześniu będzie walczyła w eliminacjach do mistrzostw Europy. Czy Kikowski znajdzie uznanie w oczach Mike'a Taylora?
Postanowiliśmy wziąć pod lupę najlepsze występy Kikowskiego w tym sezonie.
[b]Z Energą Czarnymi Słupsk - 19 punktów (4/8 za dwa, 2/4 za trzy, 5/5 za jeden), siedem zbiórek
[/b]Halę Gryfia Kikowski znakomicie zna, ponieważ w sezonie w sezonie 2011/2012 reprezentował barwy Energi Czarnych Słupsk. Zawodnik nie ukrywa, że świetnie czuje się w tym obiekcie. Gorąca atmosfera mu sprzyja.
Koszykarz od mocnego uderzenia rozpoczął rozgrywki. W starciu z Czarnymi Panterami zdobył 19 punktów, będąc obok Franka Gainesa najlepszym graczem w ekipie King Wilków Morskich. Niestety obaj nie uratowali zespołu od pierwszej porażki w TBL.
[b]Ze Startem Lublin - 20 punktów (5/7 za dwa, 3/6 za trzy, 1/2 za jeden), cztery zbiórki
[/b]
Kolejne znakomite spotkanie pochodzący z Kołobrzegu zawodnik rozegrał w Lublinie. Był on jednym z ojców zwycięstwa King Wilków Morskich Szczecin, które jeszcze w połowie trzeciej kwarty przegrywały różnicą ośmiu punktów. Do gry wszedł jednak "Kiko", który 18 ze swoich 20 punktów zdobył w drugiej odsłonie. Wygrana czwarta kwarta 29:18 pozwoliła cieszyć się szczecinianom z trzeciego zwycięstwa w sezonie.
Z MKS-em Dąbrowa Górnicza - 18 punktów (4/6 za dwa, 3/4 za trzy, 1/2 za jeden)
Kikowski z bardzo dobrej strony pokazał się także w spotkaniu z MKS-em Dąbrowa Górnicza, trafiając 7 z 10 rzutów z gry, co dało mu 18 zdobytych punktów. W tym meczu zawodnik znów był najlepszym strzelcem zespołu, ale najważniejsza akcja należała do Korie Luciousa, który rzutem z końcową syreną dał zwycięstwo King Wilkom.
Ze Śląskiem Wrocław - 20 punktów (5/9 za dwa, 2/4 za trzy, 4/4 za jeden)
Paweł Kikowski w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław po raz kolejny był najlepszym punktującym King Wilków Morskich Szczecin. Dla 29-letniego zawodnika mecz w stolicy Dolnego Śląska miał szczególne znaczenie.
Gracz przez dwa sezony reprezentował barwy Śląska Wrocław. Zawodnik bardzo zżył się z kibicami Trójkolorowych i zawsze z dużym sentymentem wraca do tych czasów.
Na początku stycznia Kikowski dość mocno dał się we znaki drużynę ze stolicy Dolnego Śląska. Zawodnik zdobył 20 punktów.
- Od samego początku byłem mocno skoncentrowany. Chciałem pokazać się z jak najlepszej strony i chyba nie wyszło najgorzej - przyznał po meczu Kikowski.
Z Energą Czarnymi Słupsk - 23 punkty (2/4 za dwa, 5/7 za trzy, 4/4 za jeden)
Z kolei w starciu z Energą Czarnymi Słupsk w Azoty Arenie Kikowski zdobył 23 punkty i jest to dla niego najlepszy rezultat w tym sezonie. Zawodnik trafił 7/11 rzutów z gry, ale uchronił zespołu od porażki. Godnie partnerował mu także Russell Robinson, który uzyskał 19 oczek.
Z Treflem Sopot - 20 punktów (5/7 za dwa, 1/4 za trzy, 7/8 za jeden)
Trefl Sopot jest kolejnym zespołem w TBL, w którym Kikowski miał okazję występować. Zawodnik nie miał litości dla swojego poprzedniego pracodawcy. W Hali Stulecia zaaplikował drużynie znad morza 20 punktów, znów będąc najlepszym strzelcem zespołu.
King Wilki Morskie po dramatycznej końcówce wygrały 75:73.