W tym artykule dowiesz się o:
22. kolejki sezonu zasadniczego Tauron Basket Ligi Kobiet 2015/2016 przeszły już do historii.
W trakcie jego trwania doszło do wielu ciekawy pojedynków, kilku niespodziewanych rozstrzygnięć. Niektóre koszykarki skorzystały z danej im szansy aby się wypromować, inne wprost przeciwnie.
Jak radziły sobie drużyny i ich zawodniczki w sezonie zasadniczym? Kto był liderem swoich ekip? Zapraszamy do podsumowania sezonu zasadniczego.
W statystykach indywidualnych wzięto pod uwagę zawodniczki które rozegrały m.in. 12 meczów dla zespołu.
Miejsce 12 - JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań
Beniaminek ze stolic Wielkopolski zbudował bardzo ciekawy skład, który - przynajmniej na papierze - miał gwarantować miejsce w środku ligowej tabeli. Miał, ponieważ to w jakim zestawieniu MUKS przystępował do rozgrywek, a w jakim go kończył, to dwie odmienne bajki.
Zatrudnienie Krzysztofa Koziorowicza było pierwszym głośnym posunięciem włodarzy beniaminka. Kolejnym było zakontraktowanie Renee Taylor, reprezentantki Polski i mistrzynie Polski Agnieszki Kaczmarczyk, czy powrót do drużny Agnieszka Skobel.
Finalnie jednak na koniec sezonu żadnej z wcześniej wymienionych postaci w kadrze poznańskiego zespołu już nie było. JTC Pomarańczarnia MUKS z 22 spotkań zdołał wygrać zaledwie trzy, w tym tylko jedno przed własną publicznością.
Warto dodać, że na wniosek sterników klubu odwołano mecze w walce o utrzymanie w TBL, co oznacza, że przygoda poznańskiego klubu z elitą trwała zaledwie jeden sezon.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 3 Liczba porażek: 19 Stosunek punktów: 1266:1637 (-371) Najskuteczniejsza zawodniczka: Renee Taylor (16,2) Najlepiej zbierająca: Cierra Robertson-Warren (7,7) Najlepiej asystująca: Renee Taylor (2,7) Najwyższy wskaźnik EVAL: Cierra Robertson-Warren (12,5)
Zobacz wideo: Bardzo ostre słowa Mateusza Borka. "Jestem załamany"
Źródło: WP SportoweFakty
Miejsce 11 - MKK Siedlce
W swoim drugim sezonie na parkietach TBL ekipa z Siedlec chciała "namieszać". Niestety dla nich to kolejny zespół, który borykał się przez większą część rozgrywek z problemami natury organizacyjnej.
Po korektach w składzie i wyprowadzeniu klubu z problemów, trener Teodor Mołłow kończył sezon mając w rotacji tak naprawdę szóstkę zawodniczek, w tym sprowadzoną z Lublina Aldonę Morawiec.
Skazywane na pożarcie siedlczanki walczyły niesamowicie i w każdym z meczów prezentowały niesłychaną ambicję. Doskonale swoje minuty wykorzystywały Magdalena Koperwas czy Katarzyna Trzeciak, z postawy których Mołłow mógł być niesamowicie zadowolony.
Z pewnością MKK ma ciekawą podstawę do budowania składu na nowy sezon. Jeżeli znajdą się pieniądze na grę i jedno, może dwa solidne wzmocnienia zagraniczne, to cel "namieszania w lidze" można przerzucić na nowe rozgrywki.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 5 Liczba porażek: 17 Stosunek punktów: 1446:1748 (-302) Najskuteczniejsza zawodniczka: Marie Malone (14,5) Najlepiej zbierająca: Marie Malone (8,6) Najlepiej asystująca: Katarzyna Trzeciak (2,7) Najwyższy wskaźnik EVAL: Marie Malone (18,8)
Miejsce 10 - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.
W Gorzowie Wielkopolskim z roku na rok topnieje budżet klubu, a ten powoli niestety osuwa się w dół. O sezonach, w których KSSSE AZS PWSZ walczył o medale już zapomniano. Teraz cele i wyniki drużyny są zupełnie inne.
Totalnie odmłodzony skład, jedna doświadczona Katarzyna Dźwigalska i trzy zawodniczki zagraniczne wystarczyły tylko do tego, aby wygrać 6 z 22 meczów. Dodatkowo koszykarki zagraniczne nie zawsze w pełnym składzie były zdolne, aby zaprezentować się na parkiecie.
Akademiczki największy problem miały w ofensywie. Dopiero w ostatnim meczu sezonu podopieczne Dariusza Maciejewskiego zdołały przekroczyć granicę 70 zdobytych punktów, co pozwoliło na sprawienie sensacji i pokonanie w Toruniu tamtejszej Energi. Może to będzie jakiś dobry prognostyk na nowy sezon.
Pozytywów należy szukać w pokaźnej ilości minut dla takich koszykarek, jak Magdalena Szajtauer czy Beata Jaworska, które kreowane są na przyszłość gorzowskiej koszykówki.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 6 Liczba porażek: 16 Stosunek punktów: 1290:1491 (-201) Najskuteczniejsza zawodniczka: Kelley Cain (13,4) Najlepiej zbierająca: Kelley Cain (12,2) Najlepiej asystująca: Angel Goodrich (3,8) Najwyższy wskaźnik EVAL: Kelley Cain (21,4)
Miejsce 9 - Widzew Łódź
Łodzianki bardzo długo miały szansę na najlepszy sezon od kilku sezonów. W bieżących rozgrywkach nie było bowiem już walki o utrzymanie ligowego bytu, ale o grę w fazie play-off. Ostatecznie zabrakło niewiele, a kluczowa okazała się runda rewanżowa.
Na 10 ostatnich meczów łodzianki przegrały 9, w tym kluczowe spotkanie z beniaminkiem z Sosnowca. Mecz sezonu w Łodzi gospodynie przegrały aż 79:47 i marzenia o kontynuacji gry po rundzie zasadniczej trzeba odłożyć przynajmniej do kolejnego sezonu.
Problemem w łódzkiej drużynie była dyspozycja liderek. Mocno w kratkę grała Marta Urbaniak, która kapitalne występy przeplatała takimi, w których była zupełnie niewidoczna. Podobnie sprawa miała się z Aiją Brumermane. Inaczej mógłby również wyglądać wynik, gdyby Tynikki Crook prezentowała taką samą dyspozycję, jak podczas pierwszej przygody z Widzewem.
Po stronie plusów z pewnością należy zapisać grę Angel Robinson i Julii Adamowicz.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 6 Liczba porażek: 16 Stosunek punktów: 1358:1603 (-245) Najskuteczniejsza zawodniczka: Angel Robinson (12,2) Najlepiej zbierająca: Aija Brumermane (8,7) Najlepiej asystująca: Angel Robinson (4,3) Najwyższy wskaźnik EVAL: Aija Brumermane (13,0)
Miejsce 8 - JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec
Beniaminek sięgnął po to, czego chciał, czyli wywalczył sobie awans do fazy play-off. Sosnowiczanki wygrały kluczowy mecz w Łodzi bez najmniejszych problemów i w obozie beniaminka mogą tylko żałować, że w pierwszej części sezonu wypuściły kilka zwycięstw z rąk, stawiając zdecydowany opór wyżej notowanym rywalom we własnej hali.
Ekipa z Zagłębia swoją grę opierała na zagranicznym trio Ketia Swanier - Aishah Sutherland - Shannon McCallum. Najrówniej grała ta druga, za to największe wahania miała ta ostatnia. Obdarzona wielkimi możliwościami w ofensywie McCallum miała ogromne wahania, jeżeli chodzi o skuteczność i wydaje się, że to był największy problem beniaminka.
Ósme miejsce po rundzie zasadniczej i siedem zwycięstw jednych cieszą, a inni mają mały niedosyt. Przy tak wyrównanej lidze można było bowiem uzyskać jeszcze lepszy wynik, gdyby nie kilka fatalnych drugich połów...
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 7 Liczba porażek: 15 Stosunek punktów: 1333:1445 (-112) Najskuteczniejsza zawodniczka: Shannon McCallum (15,9) Najlepiej zbierająca: Aishah Sutherland (8,7) Najlepiej asystująca: Ketia Swanier (3,6) Najwyższy wskaźnik EVAL: Aishah Sutherland (15,5)
Miejsce 7 - Energa Toruń
Sternicy klubu z Grodu Kopernika dokonali dużego wstrząsu w drużynie w porównaniu do poprzedniego sezonu i zmiany te... nie wyszły na dobre. Katarzynki pod wodzą nowego trenera Anatolija Bujalskiego grały fatalnie, a i zagraniczne transfery okazały się mocno chybione.
Dramatyczny start sezonu miał odmienić przylot Shae Kelley, jednak Amerykanka totalnie rozczarowała i podobnie do Bujalskiego szybko pożegnała się z Energą. Drużynę odmienił wspomniany już Omanić, a kluczem do zdecydowanie lepszej gry okazało się przechwycenie z Poznania Renee Taylor.
Gra Katarzynek się odmieniła i wrócił stary, dobry, ofensywny styl. To właśnie z ofensywą najwięcej problemów miała ekipa dowodzona przez Bujalskiego.
Przez serię porażek na starcie rozgrywek Energa zakończyła rundę zasadniczą dopiero na siódmym miejscu, jednak wygrana w derbowym pojedynku z Artego Bydgoszcz daje nadzieje, że nawet z Wisłą Can-Pack Kraków torunianki będą w stanie nawiązać walkę w serii ćwierćfinałów.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 9 Liczba porażek: 13 Stosunek punktów: 1507:1491 (+16) Najskuteczniejsza zawodniczka: Victoria Macaulay (12,9) Najlepiej zbierająca: Victoria Macaulay (7,7) Najlepiej asystująca: Matee Ajavon (3,9) Najwyższy wskaźnik EVAL: Victoria Macaulay (12,5)
Miejsce 6 - Pszczółka AZS UMCS Lublin
Drugi sezon wśród najlepszych drużyn w kraju daje dużo radości wszystkim związanym z Pszczółką. Przed rozgrywkami sprowadzono solidne zawodniczki zagraniczne, jak Leah Metcalf i Jhasmin Player, które w sezonie 2014/2015 były wiodącymi postaciami całej TBLK.
Dodatkowo wzmocniono kadrę zawodniczek krajowych w osobach Dominiki Owczarzak czy Kateryny Dorogobuzova. To wszystko sprawiło, że Akademiczki z Lublina od początku sezonu wygrywały seryjnie mecze, utrzymując się w czubie ligowej tabeli.
Pszczółka miała mały kryzys w środku sezonu, kiedy to problemy z kolanem doskwierały Player, a z drużyny odeszła Destiny Williams. Wszystko wróciło na właściwe tory, kiedy pierwsza wróciła do gry, a Williams zastąpiła Drey Mingo.
Wszystko udało się z powrotem uporządkować, lublinianki ponownie zaczęły wygrywać, a w między czasie sięgnęły po Puchar Polski. Do fazy play-off podopieczne Krzysztofa Szewczyka przystąpią z szóstej pozycji i w zmierzą się ze Ślęzą Wrocław, z którą nie będą bez szans.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 12 Liczba porażek: 10 Stosunek punktów: 1485:1400 (+85) Najskuteczniejsza zawodniczka: Leah Metcalf (12,5) Najlepiej zbierająca: Jhasmine Player (5,9) Najlepiej asystująca: Dominika Owczarzak (4,1) Najwyższy wskaźnik EVAL: Jhasmine Player (12,4)
Miejsce 5 - Basket 90 Gdynia
Odrodzenie żeńskiej koszykówki w Gdyni można spokojnie nazwać za udaną. Ekipy z Trójmiasta miało zabraknąć w tym sezonie w elicie, a jednak udało się dopełnić wszelkich formalności, żeby Basket zagrał wśród najlepszych i to zagrał bardzo dobrze.
Sprowadzenie Agnieszki Bibrzyckiej czy Jeleny Skerović musiało gwarantować włączenie się do gry o wysokie cele i tak też było. Biba udowodniła, że jest kapitalną koszykarką, z kolei Skera czuwała nad rozegraniem. Sytuację zachwiało nieco zakończenie kariery przez tą pierwszą, ale Ashley Shields, która pojawiła się w jej miejsce, stara się jak tylko może, aby wypełnić lukę.
Gdynianki w sezonie zasadniczym sprawiły sobie niespodziankę ogrywając m.in. mistrzynie Polski z Krakowa. Dodatkowo nie zanotowały żadnych wpadek, a to wszystko zaowocowało liczbą czternastu wygranych i piątym miejscem w ligowej tabeli.
Mówi się, że play-off to czas weteranów, a takowych w Gdyni nie brakuje. Dlatego zespół z Trójmiasta nie stoi na straconej pozycji w starciach z MKS Polkowice w drodze do półfinałów.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 14 Liczba porażek: 8 Stosunek punktów: 1562:1563 (-1) Najskuteczniejsza zawodniczka: Agnieszka Bibrzycka (16,2) Najlepiej zbierająca: Paris Johnson (7,0) Najlepiej asystująca: Jelena Skerović (6,7) Najwyższy wskaźnik EVAL: Agnieszka Bibrzycka (16,6)
Miejsce 4 - MKS Polkowice
Po erze CCC wielu zastanawiało się, jak będzie wyglądał nowy sezon polkowickiego zespołu. Tak klub, jak i cały zespół został przebudowany.
Początek sezonu nie należał do wymarzonych, a już po trzech kolejkach Wojciecha Downar-Zapolskiego zastąpił Wadim Czeczuro, a MKS odniósł 11 kolejnych zwycięstw pokonując m.in. Artego Bydgoszcz czy Wisłę Can-Pack Kraków.
Czeczuro niestety w trakcie sezonu stracił swoją podstawową rozgrywającą, jaką była Miljana Bojović. Ta zastąpiona została młodą Hiszpanką Yureną Diaz, jednak gra MKS-u nie była już taka sama. Dodatkowo na słabszą dyspozycję wpływ miał brak kontuzjowanej Agnieszki Majewskiej.
Zdecydowanie największą rolę w drużynie odgrywały Nicole Michael i Nikki Greene. W końcówce sezonu włodarze klubu zdecydowali się jeszcze wzmocnić team przed fazą play-off, a do drużyny dołączyły Agnieszka Skobel i Corin Adams.
Z takim składem polkowiczanki miały szansę na drugie miejsce po rundzie zasadniczej, ale porażka w Siedlcach spowodowała, że MKS wylądował "dopiero" na czwartym miejscu.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 17 Liczba porażek: 5 Stosunek punktów: 1455:1337 (+118) Najskuteczniejsza zawodniczka: Nicole Michael (12,2) Najlepiej zbierająca: Nikki Greene (10,2) Najlepiej asystująca: Miljana Bojović (6,0) Najwyższy wskaźnik EVAL: Nikki Greene (16,0)
Miejsce 3 - Ślęza Wrocław
We Wrocławiu przed sezonem zbudowano bardzo silny zespół, na czele którego stanął Algirdas Paulauskas. Doświadczone Litwinki, znakomita Sharnee Zoll czy Katarzyna Krężel, która okazała się być najskuteczniejszą koszykarką Ślęzy w rundzie zasadniczej.
Bez względu na wszystko najlepszym ruchem było zakontraktowanie sprawdzonej i doświadczonej Zoll. To ona decyduje o obliczu zespołu. Tradycyjnie rozdaje najwięcej asyst w lidze, do czego dokłada pokaźne zdobycze punktowe właśnie wtedy, kiedy drużyna tego potrzebuje.
Główną siłą Ślęzy jest jednak... zespół. Wiele zawodniczek może zdobywać pokaźne zdobycze punktowe, a szeroka kadra pozwala Paulauskasowi na solidną rotację, w której coraz większą rolę odgrywa Agnieszka Śnieżek.
Nie wliczając fatalnego występu w Bydgoszczy, to Ślęza nie zanotowała wpadek w rundzie zasadniczej, a na swoim koncie ma nawet wygrane z mistrzem i wicemistrzem Polski.
Najwięcej emocji z pewnością dostarczały konfrontacje z Pszczółką AZS UMCS Lublin, bowiem oba mecze kończyły się dogrywkami. Teraz natomiast oba teamy spotkają się w ćwierćfinale.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 17 Liczba porażek: 5 Stosunek punktów: 1681:1427 (+254) Najskuteczniejsza zawodniczka: Katarzyna Krężel (11,6) Najlepiej zbierająca: Chay Shegog (6,1) Najlepiej asystująca: Sharnee Zoll (7,5) Najwyższy wskaźnik EVAL: Sharnee Zoll (16,7)
Miejsce 2 - Wisła Can-Pack Kraków
Dla większości zespołów drugie miejsce byłoby wielkim sukcesem, ale nie dla Wisły Can-Pack Kraków. Pod Wawelem od lat patrzą tylko na najwyższe miejsca i obrończynie mistrzowskiego tytułu z pewnością w fazie play-off zrobią wszystko, aby zakończyć sezon na szczycie.
Biała Gwiazda to kolejny zespół, który przed bieżącym sezonem doznał niemal całkowitej odmiany. Najpierw długo czekano na Devereaux Peters, a w międzyczasie swojego miejsca w drużynie szukała Yvonne Turner. Ta pierwsza w końcu w Polsce się pojawiła, ale popadła w konflikt z włodarzami klubu i kontrakt został rozwiązany.
Na całe szczęście swój rytm odnalazła w końcu Turner. Amerykanka wskoczyła na poziom nieosiągalny dla rywalek, a wszystko to dostrzeżone zostało nawet za wielką wodą, gdzie podpisała umowę na grę w Chicago Sky w lidze WNBA.
Sezon zasadniczy mistrzynie Polski zakończyły z liczbą aż 4 porażek, a pomimo wszystko miały szansę na pierwsze miejsce. Niestety dla samych siebie w meczu o wszystko doznały dotkliwej porażki na własnym parkiecie z Artego Bydgoszcz.
Nie ulega wątpliwości, że Wisła Can-Pack już teraz czeka mecze w fazie play-off, żeby jak najszybciej móc zapomnieć o tej porażce i odpowiednio przygotować się do walki o obronę tytułu.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 18 Liczba porażek: 4 Stosunek punktów: 1656:1348 (+308) Najskuteczniejsza zawodniczka: Yvonne Turner (16,7) Najlepiej zbierająca: Laura Nicholls (7,0) Najlepiej asystująca: Cristina Ouvina (5,1) Najwyższy wskaźnik EVAL: Yvonne Turner (16,4)
Miejsce 1 - Artego Bydgoszcz
Kroczek po kroczku, sezon po sezonie i w Bydgoszczy w końcu dopięli swego. Artego Bydgoszcz niemal w każdym kolejnym sezonie na parkietach ekstraklasy robią postęp i nie inaczej zakończył się sezon zasadniczy w bieżących rozgrywkach, bowiem bydgoszczanki po raz pierwszy zasiadły na tronie.
18 wygranych w sezonie zasadniczym budzi szacunek. Artego doznało jednej poważnej wpadki we Wrocławiu, a we własnej hali potknęły się tylko raz - w starciu z Wisłą Can-Pack Kraków.
Wszystko siły i motywacja skierowane zostały na ostatni mecz sezonu zasadniczego pod Wawelem, gdzie rywalizacja toczyła się o fotel lidera i dla Artego zakończyła się wielkim sukcesem i powodzeniem.
Przed sezonem Tomasz Herkt dokonał drobnej, ale konkretnej zmiany w składzie, do którego dołączyła Maurita Reid. Koszykarka ta daje drużynie niesamowicie wiele po obu stronach parkietu. W ofensywie wzbogaca konto punktowe Artego pokaźną zdobyczą punktową, a w defensywie jest w stanie wyłączyć niemal każdą obwodową koszykarkę rywalek. Tak było m.in. w Krakowie, gdzie rozegrała doskonale zawody przeciwko Yvonne Turner.
Gdy dołożymy do tego MVP sezonu zasadniczego, czyli Amisha Carter, charyzmatyczną rozgrywającą Julie McBride czy trafiającą zza łuku jak automat Elżbieta Międzik może się okazać, że w historii Artego Bydgoszcz ten sezon będzie miał smak zwycięstwa.
Liczby i liderki: Liczba zwycięstw: 18 Liczba porażek: 4 Stosunek punktów: 1721:1270 (+451) Najskuteczniejsza zawodniczka: Amisha Carter (16,2) Najlepiej zbierająca: Amisha Carter (10,0) Najlepiej asystująca: Julie McBride (6,6) Najwyższy wskaźnik EVAL: Amisha Carter (23,1)