Kto będzie gwiazdą I-ligowych parkietów?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sezon 2016/2017 na zapleczu Tauron Basket Ligi zapowiada się znakomicie. Którzy zawodnicy mogą za kilka tygodni wieść prym w rozgrywkach?

1
/ 10
Szymański pokieruje grą Sokoła
Szymański pokieruje grą Sokoła

Powrót do I ligi nie zawsze oznacza zesłanie. Czasami warto wykonać jeden krok do tyłu, aby w przyszłości zrobić dwa do przodu. Z takiego założenia wychodzi właśnie Sebastian Szymański, który chciałby rozegrać pełny sezon w barwach Sokoła Łańcut. W przeszłości 25-latek był nękany przez kontuzje, dlatego jego kariera zdecydowanie wyhamowała. Pod wodzą trenera Dariusza Kaszowskiego wielu zawodników złapało jednak wiatr w żagle.

2
/ 10
Kukiełka jest gwiazdą Legii
Kukiełka jest gwiazdą Legii

Skrzydłowy w styczniu 2016 roku trafił do Legii Warszawa z myślą, że za kilka miesięcy wywalczy awans do Tauron Basket Ligi. Mimo braku promocji, Grzegorz Kukiełka pozostaje w stolicy i będzie jedną z czołowych postaci "Odrodzenia Potęgi". W nowym sezonie odpowiedzialność za drużynę będzie dla Kukiełki jeszcze większa. W stolicy nie ma już bowiem Adama Parzycha, który często był główną strzelbą Legii.

3
/ 10
Kapitan potwierdzi świetny sezon?
Kapitan potwierdzi świetny sezon?

W poprzednim sezonie nieznany szerszej publiczności Piotr Wieloch wypłynął na szerokie wody. Mimo młodego wieku, rozgrywający nigdy nie bał się wziąć odpowiedzialności na swoje barki. Już po kilku spotkaniach Biofarmu było widać dlaczego to Wieloch, a nie bardziej doświadczony zawodnik piastował miano kapitana. Do historii przejdzie również jego fenomenalny rzut z 10 metrów, po którym drużyna z Poznania niespodziewanie pokonała Legię Warszawa. W nowych rozgrywkach 22-latek powinien zrobić kolejny krok do przodu w swojej karierze.

4
/ 10
Podkoszowy zmienił barwy klubowe
Podkoszowy zmienił barwy klubowe

Popularny "Kowal" praktycznie nigdy nie schodzi poniżej określonego poziomu. W poprzednim sezonie był gwiazdą SKK Siedlce. Na parkiecie przebywał średnio po 32 minuty. W tym czasie zdobywał 14,4 punktu oraz 7,2 zbiórki. To zawodnik, który dobrze radzi sobie w strefie podkoszowej. Legitymuje się także wysoką skutecznością z za linii 6,75 metra - 44,5 proc.

Teraz Marcin Kowalewski ma być czołową postacią Noteci Inowrocław, która snuje wielkie plany. Celem zespołu trenera Łukasza Żytki jest awans do czołowej ósemki, a główną postacią ambitnego planu będzie właśnie podkoszowy.

5
/ 10
Zegzuła będzie nowym liderem UTH Rosy
Zegzuła będzie nowym liderem UTH Rosy

Po odejściu z Radomia rozgrywającego Jakuba Schenka, to właśnie na Filipie Zegzule będzie spoczywał ciężar liderowania rezerwowym Rosy. 21-letni zawodnik coraz odważniej puka do pierwszego zespołu Wojciecha Kamińskiego, jednak priorytetem dla Zegzuły będą w tym sezonie występy na zapleczu Tauron Basket Ligi. Dla rzucającego obrońcy mogą być to przełomowe miesiące w karierze. Czy młody koszykarz sprosta wyzwaniu?

6
/ 10
Pacocha sprawdzi się w Legii? (fot: Marcin Bodziachowski)
Pacocha sprawdzi się w Legii? (fot: Marcin Bodziachowski)

Na Łukasza Pacochę zawsze można liczyć. Przekonała się o tym Spójnia Stargard, która bez swojego lidera nie byłaby w stanie utrzymać się w I lidze. Teraz doświadczony rozgrywający ma pomóc Legii Warszawa w awansie do Tauron Basket Ligi. Po pierwszych sparingach widać, że transfer Pacochy okazał się strzałem w dziesiątkę.

- Do podjęcia decyzji przekonał mnie trener Piotr Bakun, przy którym stawiałem pierwsze kroki w koszykówce. W stolicy jest mój rodzinny dom, na dodatek podoba mi się cel Legii na nowy sezon. Chciałbym zasmakować awansu i zapisać to w swoim CV - tłumaczył po transferze rozgrywający.

7
/ 10
Dymała znów w I lidze. Z jakim skutkiem?
Dymała znów w I lidze. Z jakim skutkiem?

Zaledwie po rocznej grze w Tauron Basket Lidze Marcin Dymała wraca na jej zaplecze. Łącznie w sezonie 2015/2016 Dymała na parkiecie spędził 104 minut, w ciągu których zdobył 23 punkty i 16 zbiórek. Nie były to dla niego udane rozgrywki, dlatego teraz postanowił wrócić do I ligi, by odbudować swoją pozycję.

Przed Marcinem Dymałą stoi piekielnie trudne zadanie zastąpienia Łukasza Pacochy. Oprócz wieku, obu zawodników łączy jednak wiele koszykarskich elementów. Czy 26-letni gracz pójdzie śladem swojego bardziej doświadczonego kolegi i zostanie gwiazdą Spójni Stargard?

8
/ 10
Pławucki będzie liderem SKK? (fot: Marcin Bodziachowski)
Pławucki będzie liderem SKK? (fot: Marcin Bodziachowski)

To może być największe objawienie nowych rozgrywek. W ostatnich latach Marcin Pławucki był w cieniu innych zawodników, pełniąc rolę drugiego rozgrywającego Sokoła Łańcut. Teraz 26-letni gracz dostanie prawdziwą szansę na pokazanie swoich umiejętności. Jego nowy klub co prawda nie zalicza się do ścisłej czołówki I ligi, jednak SKK może w tym sezonie namieszać szyki kilku wyżej notowanym drużynom.

Wiele w tej materii zależeć będzie od Pławuckiego, który ma być głównym kreatorem gry zespołu z Mazowsza. Kluczową kwestią dla zespołu Teohara Mollova wydaje się być obecnie zgranie.

9
/ 10
Salamonik sprawdził się w TBL
Salamonik sprawdził się w TBL

Podkoszowy podążył śladem Marcina Dymały i po rocznej przerwie wrócił do I ligi. W ekstraklasie Marcin Salamonik nie zmarnował jednak swojej szansy. W słabym Starcie Lublin był wyróżniającą się postacią, notując średnio 8,2 punktu na spotkanie. Przez dłuższy czas wydawało się, iż doświadczony gracz zostanie w Lublinie na kolejny sezon.

Podkoszowy nie wraca do I ligi z podkulonym ogonem. W nowym sezonie ma być gwiazdą GTK Gliwice, który chce zmazać plamę po fatalnych rozgrywkach. - Rozmowa z trenerem Turkiewiczem dosyć szybko przekonała mnie do podpisania umowy z GTK. Podoba mi się plan jaki trener ma na ten zespół. Ja nie mam żadnego problemu z tym, żeby grać w I lidze. Liczę na to, że właśnie z GTK uda mi się jeszcze zagrać w ekstraklasie - tłumaczy Sali.

10
/ 10
Alan Czujkowski - nowa gwiazda Sokoła?
Alan Czujkowski - nowa gwiazda Sokoła?

Alan Czujkowski w sezonie 2015/2016 w zespole Startu Lublin rozegrał 31 meczów, w których przeciętnie zdobywał 4,2 punktu w ciągu 15 minut spędzanych na parkiecie. Kontrakt zawodnika zawierał klauzulę przedłużenia na kolejny sezon, ale tylko przez klub. Władze Startu z tego prawa jednak nie skorzystały, co było jasnym sygnałem dla 26-letniego koszykarza, że musi poszukać nowego pracodawcy.

Najskuteczniejszy w negocjacjach okazał się Dariusz Kaszowski, który widzi duży potencjał w Czujkowskim. Na dodatek trener Max Elektro Sokoła ma ogromny atut - potrafi praktycznie z każdego zawodnika wycisnąć 100 procent jego możliwości. To właśnie pod jego batutą swoją formę odbudował Dawid Bręk, Szymon Rduch czy Krzysztof Jakóbczyk.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
Gabriel G
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obecnie w I lidze nie ma gwiazd. Ani jednej. Te nazwiska, które autor tu podał potwierdzają tylko jak bardzo skrzywdzono rozgrywki I ligi przesunięciem 5 najlepszych zespołów do PLK dwa lata te Czytaj całość
avatar
kemp
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spójnia Stargard Szczecinski