To był ich czas. Poznaj najlepszych koszykarzy pierwszej rundy I ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To był bardzo udany czas dla wielu koszykarzy I ligi. Przedstawiamy najlepszą piątkę pierwszej rundy rozgrywek na zapleczu PLK. Jest wiele znanych twarzy.

1
/ 7
No Prostak, no party
No Prostak, no party

Tomasz Prostak (meritumkredyt Pogoń Prudnik) - statystyki średnie: 15.8 punktów, 5 zbiórek, 4.7 asyst

Kontuzje były jego największą zmorą. Teraz po urazach nie ma już śladu, a Tomasz Prostak imponuje na I-ligowych parkietach. Obwodowy odcisnął swoje duże piętno w grze Pogoni Prudnik, która chce włączyć się do walki o najwyższe laury w lidze. Razem z Grzegorzem Mordzakiem tworzą piekielnie groźny duet, który może dać ekipie z Opolszczyzny wiele dobrego. Kto wie, może nawet półfinał I ligi?

2
/ 7
Hubert Mazur jest klasą samą w sobie
Hubert Mazur jest klasą samą w sobie

Hubert Mazur (GKS Tychy) - śr: 16.5 pkt, 5.4 zb, 3.1 as

Hubert Mazur wielokrotnie gości w naszych rankingach. Nie ma co się dziwić, gdyż skrzydłowy pokazuje w tym sezonie wielką formę. Koszykarz GKS-u Tychy jest najlepszym strzelcem I ligi, wyprzedzając w rankingu Marcina Kowalewskiego oraz Marcina Srokę. Co ciekawe, pierwszy z nich dołączył ostatnio do ekipy ze Śląska, która w 2017 roku może sporo namieszać.

3
/ 7
Salamonik zbiera same pochwały za swoją grę
Salamonik zbiera same pochwały za swoją grę

Marcin Salamonik (GTK Gliwice) - śr: 13.8 pkt, 6.9 zb, 1.9 as

"Sali" w swojej karierze nie z jednego pieca chleb jadł. Jego wielkie doświadczenie znakomicie procentuje w tym sezonie, w którym jest niekwestionowaną gwiazdą GTK Gliwice oraz całej I ligi. Co prawda podkoszowemu zdarzyły się słabsze spotkania, jednak bilans zysków i strat jest zdecydowanie na plus. W takiej formie Marcin Salamonik długo nie zagości na zapleczu PLK.

4
/ 7
Sroka nie pasuje do I ligi
Sroka nie pasuje do I ligi

Marcin Sroka (Max Elektro Sokół Łańcut) - śr: 16.2 pkt, 5.2 zb, 1.7 as

W naszym rankingu mamy dwóch przedstawicieli zespołu z Łańcuta. Pierwszym z nich jest Marcin Sroka, który genialnie wkomponował się do nowej drużyny. Były reprezentant Polski nie odcina kuponów w I lidze, tylko robi wszystko, aby Sokół mógł powalczyć o złoty medal na zapleczu PLK. Jego charakter oraz nieustępliwość może z pewnością imponować. Pokazał to choćby przed spotkaniem z Legią Warszawa.

- Należą się dla niego wielkie ukłony, gdyż dopiero w piątek popołudniu wyszedł ze szpitala po przebytej infekcji, a w sobotę rano pełen wigoru ruszył z zespołem na podbój Warszawy. Zastanawiałem się czy skorzystać z jego usług, jednak on sam stwierdził, że nie wyobraża sobie, aby mogło go zabraknąć w takim meczu - tłumaczył Dariusz Kaszowski.

5
/ 7
Kapitan nie schodzi poniżej określonego poziomu
Kapitan nie schodzi poniżej określonego poziomu

Maciej Klima (Max Elektro Sokół Łańcut) - śr: 13.9 pkt, 9.5 zb, 1.7 as

Legenda zespołu z Łańcuta rozgrywa kolejny kapitalny sezon. Statystyki Macieja Klimy pokazują, że podkoszowy Max Elektro Sokoła notuje średnio 13,9 pkt oraz 9,5 zb na mecz. Wielkie brawa. 34-latek swoją postawą udowadnia, że jest w stanie poradzić sobie w ekstraklasie. Czy będzie miał okazję spróbować swoich sił w PLK w barwach zespołu Dariusza Kaszowskiego? Przekonamy się już w maju.

6
/ 7
Dariusz Kaszowski ma piekielnie mocny zespół
Dariusz Kaszowski ma piekielnie mocny zespół

Szkoleniowiec Max Elektro Sokoła ponownie miał rację. Jego transfery okazały się strzałem w dziesiątkę, a drużyna z Łańcuta po pierwszej rundzie rozgrywek jest liderem rozgrywek. Swoją wartość ekipa z Podkarpacia musi udowodnić jeszcze w kolejnych miesiącach, co z pewnością nie będzie łatwe. Dlaczego? W myśl zasady "bij mistrza", każda drużyna na spotkanie z liderem mobilizuje się podwójnie.

7
/ 7
Marcin Kowalewski zamienił Noteć na GKS Tychy
Marcin Kowalewski zamienił Noteć na GKS Tychy
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)