W tym artykule dowiesz się o:
Najpierw celebryci na boisko
Zanim na boisko wyjdą koszykarze, to na parkiecie zameldują się... celebryci. Przedstawiciele PLK przy okazji Puchar Polski postanowili zorganizować Mecz Gwiazd, w którym wystąpi wiele znanych osobistości, nie tylko ze świata koszykówki.
Kogo zobaczymy? W Arenie Ursynów na pewno nie zabraknie: Cezarego Trybańskiego, Mariusza Bacika, Waltera Jeklina, Leszka Karwowskiego czy Piotra Pawlaka. W stolicy wystąpią również dwie mistrzynie Europy: Katarzyna Dulnik oraz Katarzyna Dydek.
Bardzo ciekawie wygląda również lista gwiazd spoza koszykówki. Drużyny podczas sobotniego meczu zasilą sportowcy z innych dyscyplin: Jakub Bednaruk, Andrzej Supron, Agnieszka Rylik, Łukasz Kadziewicz, Artur Siódmiak czy Marek Plawgo. W meczu gwiazd zagra również selekcjoner reprezentacji Polski Mike Taylor.
Trenerem jednego z zespołów będzie... Jacek Magiera, który na co dzień pracuje w Legii Warszawa.
Warto podkreślić, że wszystkie Gwiazdy grają w szczytnym celu dla fundacji DKMS pod hasłem "Gwiazdy walczą przeciwko nowotworom krwi".
Stelmet BC Zielona Góra vs. PGE Turów Zgorzelec (sobota, 15:15)
Starcia tych drużyn w ostatnich latach elektryzowały. Te zespoły spotkały się ze sobą w finałach PLK. Teraz jednak waga tych spotkań już nie jest taka sama. Co prawda Stelmet BC nadal jest na topie, ale PGE Turów już tak dobrze sobie nie radzi, jak w latach ubiegłych.
W sobotę trudne zadanie przed ekipą Mathiasa Fischera. Szkoleniowiec zgorzeleckiej drużyny znów będzie musiał sobie radzić bez Mateusza Kostrzewskiego i Tweety'ego Cartera, którzy leczą urazy. Rozgrywki ligowe są w Zgorzelcu traktowane priorytetowo, więc raczej nie ma co się spodziewać ich występów w sobotę w Arenie Ursynów.
Stelmet BC przystąpi do meczu z kolei wzmocniony Jarosławem Mokrosem, który został zgłoszony do rozgrywek. Reprezentant Polski podpisał umowę do końca sezonu. Ma być ważnym ogniwem w układance Artura Gronka, który bardzo na niego liczy.
Nasz typ: Stelmet BC
ZOBACZ WIDEO Amp futbol - piłkarscy bohaterowie
Anwil Włocławek vs. Miasto Szkła Krosno (sobota, 17:45)
Te drużyny doskonale się znają. W ostatniej kolejce PLK krośnianie na własnym parkiecie pokonali Anwil. Co prawda włocławianie ze wszystkich półfinalistów Pucharu Polski mieli najmniej czasu na regenerację, ale wszyscy ostrzą sobie zęby na rewanż.
- Mamy rachunki do wyrównania, więc zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie - mówi Nemanja Jaramaz.
Sobotni mecz może być ostatnim dla Chrisa Czerapowicza, który żegna się z rozgrywkami PLK i przenosi się do Hiszpanii. Klub na jego transferze zarobi około 150 tysięcy złotych. W jego miejsce ma przyjść nowy zawodnik, który pomoże drużynie awansować do fazy play-off.
Szwed udowodnił w piątek, że sytuacja transferowa nie ma wpływu na jego formę. Czerapowicz zdobył 20 punktów i poprowadził drużynę do zwycięstwa z Treflem Sopot. Czy podobnie będzie z Anwilem?
Nasz typ: Anwil Włocławek