W tym artykule dowiesz się o:
Ostatni raz z ukochanym klubem
Spotkanie rozpoczęło się od przemowy jednego z kibiców, który krótko podsumował ostatni okres wokół klubu i podziękował wszystkim zebranym. Następnie fani skierowali swoje podziękowania do trenerów i zawodników, którzy również pojawili się pod legendarną "Gryfią". Obecni byli m.in. trener Marek Łukomski, Łukasz Seweryn, Mantas Cesnauskis czy Daniel Wall. Jak wszyscy zgodnie podkreślali są niesamowicie rozczarowani z faktu, że nie udało im się dokończyć tego, co zaczęli, czyli dograć obecnego sezonu do samego końca.
Najwierniejsi fani pod Halą Gryfia
Później kibice jeszcze przez kilkanaście minut intonowali różne klubowe przyśpiewki, w trakcie których niektórzy uronili trochę łez, po czym oficjalne pożegnanie Czarnych Słupsk pod Halą Gryfia dobiegło końca.
Kibice wierzą w powrót do ekstraklasy
- Jest mi niezmiernie przykro z powodu tego, że to koniec pewnej historii. Ten klub od wielu, wielu lat ukształtował mnie w różnych aspektach życia i jestem mu za to bardzo wdzięczny. Wierzę jednak, że każdy koniec oznacza też nowy początek. Czarnym mówię nie żegnaj, a do zobaczenia, bo Czarnuchy nigdy nie zginą! - powiedział nam jeden z kibiców.
Upadek koszykówki w Słupsku
Klub prawdopodobnie w poniedziałek złoży stosowne dokumenty w sprawie likwidacji spółki. Wówczas oficjalnie przejdzie już do historii. Tym samym zakończył się 19-letni pobyt Czarnych Słupsk w koszykarskiej ekstraklasie. Podczas pobytu w niej udało się im wywalczyć cztery brązowe medale mistrzostw Polski w latach 2006, 2010, 2015, 2016. Teraz przed słupską koszykówką ciężkie czasy i należy mieć nadzieję, że w niedługim czasie powstanie ona niczym feniks z popiołów, a klub ze Słupska ponownie zapuka do bram koszykarskiej elity.
ZOBACZ WIDEO Michał Bugno: Akcja Bieleckiego i Urubki była spektakularna, brawurowa i heroiczna. Przejdzie do historii światowego himalaizmu