EBLK: O'Neill uratowała Artego, udany rewanż Energi na Ślęzie
Dogrywka była potrzebna Artego Bydgoszcz do zwycięstwa i wyrównania serii z Basketem 90 Gdynia. Znacznie pewniej ta sztuka udała się toruńskiej Enerdze. Z kolei Wisła CanPack Kraków i CCC Polkowice są już o jedną wygraną od półfinałów.
Artego uciekło spod topora
Artego, które przystępowało do fazy play-off jako "jedynka", po dwóch meczach mogło być w sytuacji krytycznej. Gdynianki drugą wygraną w tej serii miały na wyciągnięcie ręki.
Gospodynie rozpoczęły bardzo zdeterminowane i po pierwszej połowie miały osiem oczek zaliczki. Całą przewagę roztrwoniły jednak w trzeciej kwarcie, a Basket 90 losy pojedynku mógł rozstrzygnąć na finiszu decydującej ćwiartki.
Przy stanie 76:74 defensywa gdynianek pozwoliła Jennifer O'Neill na akcję 2+, a potem Victoria Jankoska przestrzeliła jeden z dwóch rzutów wolnych. Potrzebna była zatem dogrywka, a w niej gospodynie poszły za ciosem pieczętując arcyważny dla siebie triumf.
O'Neill w całym pojedynku zaliczyła 21 punktów, a double-double pochwalić mogły się Julie McBride i Dragana Stankovic. Po stronie pokonanych Kristine Vitola miała 27 punktów (4/4 zza łuku) i 9 zbiórek. Kahleah Copper dodała 23 oczka, 7 zbiórek i 4 asysty. Amerykanka niestety dla siebie i swojej drużyny najważniejsze fragmenty meczu spędziła na ławce z powodu przekroczenia limitu przewinień.
Artego Bydgoszcz - Basket 90 Gdynia 91:86 (19:18, 24:17, 16:24, 18:18, d. 14:9)
Artego: O'Neill 21, McBride 16 (10 as), Stanković 16 (11 zb), Szott-Hejmej 13, Międzik 9, Żurowska-Cegielska 9, Stallworth 7 (10 zb), Adamowicz 0.
Basket 90: Vitola 27, Copper 23, Makurat 11, Aleksandravicius 10, Skerović 6, Jankoska 4, Podgórna 3, Handy 2, Jakubiuk 0, Kotnis 0, Ossowska 0.
stan rywalizacji: 1:1
-
TOM-BYD Zgłoś komentarzArtego straszne męczarnie przeżywa!