W tym artykule dowiesz się o:
Nigeryjczyk w Polskim Cukrze
Przedstawiciele Polskiego Cukru Toruń długo poszukiwali zawodnika, który wzmocni zespół, po tym jak kontuzji nabawili się Łukasz Wiśniewski i Aleks Perka. Przed meczem z Legią trener Mihevc miał spory ból głowy, bo na treningach nie miał do dyspozycji 10 zawodników. O grach 5 na 5 mógł zapomnieć, musiał trenować różne warianty w mniejszych grupach.
Ostatecznie nowym Twardym Piernikiem został 34-letni Michael Umeh. To reprezentant Nigerii, który wziął udział w Igrzyskach Olimpijskich w Rio (2016 rok). Rozegrał tam świetne spotkania: z Chorwacją zdobył 19 punktów, Litwie zaaplikował 17 oczek.
Ostatnie dwa sezony Umeh spędził w lidze włoskiej. Był zawodnikiem Virtusa Bolonia. Jego dużym atutem jest rzut z dystansu. W minionym sezonie trafił 46 ze 113 rzutów, co dało mu świetną 41-procentową skuteczność.
Budzinauskas wrócił na Litwę
Krótko trwał pobyt Mindaugasa Budzinauskasa w Szczecinie. 45-letni szkoleniowiec poprowadził drużynę w spotkaniu z Miastem Szkła Krosno (74:66) i wrócił na Litwę, by tam kontynuować leczenie. "Budzik" w najbliższym czasie ma przejść zabieg. Przypomnijmy, że Litwin walczy z problemami onkologicznymi, które nie pozwalają mu na regularną pracę w klubie. Mówi się o tym, że Budzinauskas do Szczecina wróci najwcześniej po nowym roku.
Spójnia szuka wzmocnień
Beniaminek Energa Basket Ligi potrzebuje nowych zawodników, bo rotacja jest coraz węższa. W ostatnim meczu trener Krzysztof Koziorowicz korzystał praktycznie z sześciu zawodników. Z powodu urazów wypadli bowiem: Bręk, Pamuła i Pabian. W starciu z Rosą w składzie Spójni Stargard był tylko... jeden obcokrajowiec. Ich liczba ma wzrosnąć i to już w tym tygodniu. W gronie potencjalnych kandydatów do gry w ekipie beniaminka wymienia się: Artjomsa Butjankovsa i Tyriusa Walkera.
Świetne wieści z Lublina
Marcin Dutkiewicz, który walczy z nowotworem, dostał zgodę od lekarzy na powrót do zajęć. Ma wznowić treningi na początku grudnia. - Najważniejsze jest jednak to, że nie będzie trzeba wykonywać dalszych terapii. To dobre informacje na przyszłość, bo wiadomo, że zdrowie zawsze jest najważniejsze - poinformował David Dedek. TBV Start nie zaczął najlepiej nowego sezonu. Lublinianie po sześciu meczach mają bilans 2:4.
Gość specjalny na meczu Stelmetu Enei BC
Sobotnie spotkanie Stelmetu Enei BC z Asseco Arką Gdynia (113:93) oglądał Tede. - Bardzo mi się podobało. Macie świetną halę i fajną atmosferę na trybunach - mówił po meczu znany raper, który tego samego dnia grał koncert w Zielonej Górze. Klub skorzystał z tej okazji i zaprosił go do hali CRS. Swój duży wkład miał w tym Przemysław Zamojski, który dobrze znana się z grupą "NWJ". Tede obejrzał spotkanie z pierwszych rzędów trybun. Podczas przerw w grze miejscowy "Dj OSA" puszczał fragmenty jego utworów. Wieczorem część koszykarzy i grupa kibiców wybrali się na jego koncert.