Jest liderem w Orlen Basket Lidze. Teraz wypada z gry

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Mario Ihring
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Mario Ihring

Fatalne wieści dla Tauron GTK Gliwice. Mario Ihring - mózg i wielki lider zespołu - wypada z gry! Klub wydał komunikat na temat stanu zdrowia słowackiego rozgrywającego.

Trener Paweł Turkiewicz ma duży problem. Mario Ihring, bez dwóch zdań najważniejsza postać w Tauron GTK Gliwice, nabawił się urazu podczas ostatniego meczu z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych.

"Mario Ihring doznał niegroźnego urazu pachwiny podczas ostatniego meczu w Wałbrzychu. Kontuzja nie jest poważna, ale zawodnik będzie musiał pauzować przez najbliższe dwa tygodnie" - przekazał śląski klub za pomocą mediów społecznościowych.

Słowacki rozgrywający to postać, wokół której wszystko kręci się w tym sezonie w Tauron GTK Gliwice. Notuje średnio 15,2 punktu, 9,3 asysty, 4,4 zbiórki oraz 1,4 przechwytu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"

Nie licząc statystyki zbiórek, to w pozostałych trzech wymienionych elementach jest najlepszy w swojej drużynie, a jeżeli chodzi o asysty, to jest najlepszy w całej Orlen Basket Lidze! Drugiego w tej klasyfikacji Kamila Łączyńskiego wyprzedza o 2,3 asysty.

Brak Ihringa sprawi, że podstawową jedynką gliwickiego klubu będzie w najbliższym czasie Kacper Gordon.

Tauron GTK Gliwice (bilans 6-7) w dwóch najbliższych kolejkach zagra 11 stycznia w Sopocie z Treflem i 18 stycznia - we własnej hali - z AMW Arką Gdynia. Gliwiczanie pozostają w walce o udział w turnieju finałowym, którego stawką będzie Pekao S.A. Puchar Polski.

Komentarze (0)