EBL. Będzie się działo! Szykują się wielkie zmiany. Kluby bardzo aktywne na rynku transferowym

Przerwa w rozgrywkach to idealny czas na roszady w składach. Kluby są bardzo aktywne na rynku, należy spodziewać się kolejnych zmian. WP SportoweFakty przedstawiają możliwe transfery w Energa Basket Lidze.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Arka ma Dykesa, będzie miała nowego podkoszowego?

Jeszcze przed rozpoczęciem Suzuki Pucharu Polski w obozie Asseco Arki Gdynia zapadła decyzja o rozstaniu się z Benjaminem Emelogu. Trener Przemysław Frasunkiewicz nie był zadowolony z jego postawy, ponadto chciał w drużynie zawodnika o innej charakterystyce. Dlatego ściągnął do Gdyni 32-letniego Kyndalla Dykesa, który uwielbia szybką grę, potrafi także minąć obrońcę i zaatakować obręcz.

To jednak nie koniec zmian w Arce. Wszystko wskazuje na to, że z drużyny odejdzie jeden z podkoszowych. Mówi się o Devonte Upsonie. Z naszych informacji wynika, że Amerykaninem zainteresował się... klub z Tajlandii, który prowadzi trener Andrej Urlep. W jego miejsce do Gdyni - o czym można było przeczytać w sieci - nie trafi Robert Upshaw, środkowy, który w zeszłym sezonie występował w Arce. Teraz gra w Turcji.

- Mamy problem w pewnej strefie i musimy to poprawić. Jeśli to zrobimy, to nasza gra automatycznie się odblokuje - mówi trener Frasunkiewicz.

Czytaj także:
Igor Milicić: Anwil chce iść w stronę stabilizacji. Będzie łatwiej o wyniki (wywiad)
Michał Kolenda: Nie jestem w cieniu brata. Marzę o grze za granicą (wywiad)

Który zespół zdobędzie mistrzostwo Polski w sezonie 2019/2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • prawus Zgłoś komentarz
    No jeśli Greg Surmacz to dobry silny skrzydłowy to nie czekałem do 1 kwietnia i ześmiałem się ze śmiechu !!
    • GianiZG Zgłoś komentarz
      Tylko ty jesteś ich nadzieją ;)
      • Bog Honor Ojczyzna Zgłoś komentarz
        Czekamy na zapowiadane wzmocnienie Polskiego Cukru i pojawienie zawodnika który zrobi różnicę w PLK, bo bez tego o złotym medalu można zapomnieć.