Kuria ws. księdza kulturysty: Nie komentujemy

Ksiądz Artur Kaproń został upomniany za eksponowane swojego ciała w mistrzostwach Polski w kulturystyce. Dlaczego wzbudziło to takie kontrowersje? Kuria jest bardzo tajemnicza.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Artur Kaproń Instagram / Artur Kaproń / Na zdjęciu: Artur Kaproń

42-letni duchowny zajął 4. miejsce w zawodach juniorów i weteranów, a gdy o sprawie zrobiło się głośno, wydźwięk w sieci był raczej pozytywny.

Biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski był jednak innego zdania i upomniał księdza Artura Kapronia. Ten z kolei niedługo później wydał oświadczenie, w którym przeprosił i podkreślił, że rozumie swój błąd, przez który mógł wywołać zgorszenie wiernych.

Co złego zrobił duchowny? - Nie komentuję tej sprawy - zaznaczył rzecznik prasowy diecezji legnickiej, ks. Waldemar Wesołowski. - Wszystko w tej sprawie zostało już powiedziane w oświadczeniu.

Zapytaliśmy więc, czy kuria w ogóle odradza księżom udział w podobnych imprezach i uznaje je za niestosowne. Odpowiedź również była lakoniczna. - Więcej komentarzy z mojej strony nie będzie - dodał ks. Wesołowski.

Warto podkreślić, że kuria jednoznacznego stanowiska nie zajęła, oficjalnie wypowiedział się bowiem tylko ks. Kaproń. To on jest autorem oświadczenia.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #12: dyrektor KSW o werdykcie w walce Gamrot - Parke


Czy uprawianie kulturystyki przez księdza jest niestosowne?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×