MŚ. Duże rozczarowanie Polaka i....awans. "Jeden z najgorszych biegów w życiu"

Michał Rozmys awansował do półfinału biegu na 1500 m podczas lekkoatletycznych MŚ w Eugene. W swojej serii w biegu na 1500 m Polak zajął dopiero ósme miejsce, jednak przepustkę dał mu jego czas.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Michał Rozmys Getty Images / Na zdjęciu: Michał Rozmys
Duże emocje przeżył Michał Rozmys już w eliminacjach biegu na 1500 m na mistrzostwach świata w Eugene.

Polak wystartował w pierwszej serii. Przez 1300 metrów trzymał się daleko z tyłu i dopiero na ostatnich 200 metrach zaczął przesuwać się do przodu. Atak okazał się jednak trochę spóźniony i Rozmys finiszował dopiero na ósmej pozycji z czasem 3:36,76 s.

Bezpośrednią przepustkę do kolejnej fazy uzyskiwało pierwszych sześciu biegaczy. Nasz rodak musiał więc czekać i liczyć na awans z czasem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: widać geny po ojcu. Tak strzela syn Beckhama

- Popełniłem bardzo dużo błędów, był to jeden z gorszych biegów w moim życiu pod względem taktycznym. Po 300 metrach zostałem z tyłu, potem na jedno okrążenie przed metą też... - mówił w TVP Sport niepocieszony finalista igrzysk olimpijskich w Tokio.

Na szczęście okazało się, że trzecia seria eliminacyjna była bardzo wolna i dzięki temu Michał Rozmys awansował do poniedziałkowego półfinału. Tam już jednak nie będzie miejsca na błędy.

Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×