Minister sportu reaguje na słowa Adrianny Sułek. "Będziemy mediować"

PAP / Tomasz Gzell / Na zdjęciu: Kamil Bortniczuk
PAP / Tomasz Gzell / Na zdjęciu: Kamil Bortniczuk

- Będziemy się temu przypatrywać, rozmawiać, próbować mediować i rozwiązywać te problemy - powiedział PAP minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk. W ten sposób odniósł się m.in. do słów Adrianny Sułek.

Mistrzostwa świata w lekkoatletyce dobiegły już końca. Były one dość burzliwe, jeśli chodzi o reprezentantów Polski. Adrianna Sułek mówiła, że działacze związku są jedynymi hamulcowymi jej kariery.

Anna Kiełbasińska nie chciała natomiast wystartować w sztafecie mieszanej po tym, jak wyszło na jaw, że wbrew wcześniejszym ustaleniom z trenerem Aleksandrem Matusińskim, przez zmianę przepisów i niedopatrzenie związku, ma biec zarówno w eliminacjach, jak i finale.

W rozmowie z PAP konflikt między niektórymi sportowcami i działaczami PZLA skomentował Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki.

- Nie sposób się temu nie przypatrywać, skoro sprawy nabrały wymiaru publicznego. Każdy obywatel wie, że jakiś problem w relacjach PZLA z zawodnikami wystąpił, więc my też oczywiście będziemy się temu przypatrywać, będziemy rozmawiać, próbować mediować, rozwiązywać te problemy - powiedział.

Zaznaczał też, że spory pojawiały się już wcześniej. - Warto się temu przyjrzeć i spróbować te problemy rozwiązać w drodze oczywiście mediacji - kontynuował.

Bortniczuk wyraźnie podkreślił, że związki sportowe w Polsce "cieszą się daleko idącą niezależnością, w związku z czym są w pełni samorządne".

- Władza publiczna w postaci ministra sportu i turystyki ma bardzo ograniczone możliwości kontrolne czy wpływania na to, co się w związku dzieje, na dobór szkoleniowców czy zarządu - żaden - zapewnił Kamil Bortniczuk.

Czytaj także:
"Bez telemarku". Piękna polska olimpijka zaskoczyła fanów
Gorąco wokół butów rekordzistki świata. "Moje umiejętności nie są od nich uzależnione" 

Komentarze (5)
avatar
Ave Silessia
30.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli mini-ster nic nie może ? To po co ten mini - ster funkcjonuje ??? 
avatar
irsewa
27.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zasrane pismaki nie przekrecajcie spraw zwiazanych z Kielbasinska i Matusinskim.On jest wszystkiemu winien i powinien odejsc. 
avatar
jotwu
26.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Sprawa jest prosta.Jeśli pannie Sułek nie pasuje to niech zmieni pracą ,jak radził pewien prezydent. 
avatar
yes
26.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po co znowu o ministrze? Jest o prezydencie, premierze, ministrze, Czarneckim oraz innych bardziej i mniej ważnych. Niech robią swoje bez nagłośnienia i pokazywania gdzie, kiedy i co mogą.