Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Polski Związek Lekkiej Atletyki podjął decyzję po MŚ

Wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Tomasz Majewski zapowiedział działania po słowach Adrianny Sułek, która ostro skrytykowała działaczy podczas MŚ w lekkoatletyce w Eugene. Były wybitny kulomiot zabrał też głos nt. sytuacji sztafety pań.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Adrianna Sułek i Tomasz Majewski Newspix / Na zdjęciu: Adrianna Sułek i Tomasz Majewski
Reprezentacja Polski zdobyła na tegorocznych mistrzostwach świata w lekkoatletyce cztery medale. W Eugene najwięcej radości dostarczyła nam Katarzyna Zdziebło - dwukrotna srebrna medalistka w chodzie sportowym (20 i 35 km) oraz młociarze, Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki, którzy podzielili się krążkami z najcenniejszego kruszcu.

Na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Tomasz Majewski tak jak często był pytany o sprawy sportowe, tak musiał odpowiadać na sprawy, które w polskiej kadrze w Eugene wydarzyły się poza stadionem.

"Można było to inaczej rozegrać"

Cieniem na występ Biało-Czerwonych w Oregonie rzuciła się sprawa Anny Kiełbasińskiej i sztafety mieszanej 4x400 metrów oraz słów siedmioboistki Adrianny Sułek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Były dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą przyznał, że PZLA poczuwa się do winy ws. sztafety. Przypomnijmy - tuż przed eliminacjami w kadrze doszło do rozłamu. Trenerzy dopiero w ostatniej chwili dowiedzieli się o nowym regulaminie, co zapoczątkowało domino.

Bardzo szybka w tym roku Kiełbasińska nie doszła do porozumienia z trenerem i finalnie nie znalazła się w składzie (sztafeta zajęła czwarte miejsce w finale - przyp.red), potem doszło do krytyki jej osoby z ust innych zawodników, na koniec mocno wypowiedział się Aleksander Matusiński. - Ania działała na szkodę kadry - ocenił utytułowany szkoleniowiec (WIĘCEJ TUTAJ).

Majewski przyznał, że to związek odpowiada za przekazanie trenerom zmian w regulaminach World Athletics.

- Czujemy się odpowiedzialni, ja również. Można było to inaczej rozegrać, ale stało się, jak się stało. Dla nas to też jakaś nauka, żeby to wszystko lepiej przygotowywać i podchodzić z większą uwagą. Chcemy to wszystko poprawić jeszcze przed mistrzostwami Europy w Monachium - przyznał.

Co z kolei powiedziała Sułek, że jej słowa wywołały taki odzew? Czwarta zawodniczka MŚ skrytykowała związek m.in. za ostatnie zgrupowanie w Seattle i warunki żywieniowe, jakie mieli tam polscy sportowcy, że utrudniają jej przygotowania do sezonu, za wysokości stypendiów i że bez sponsorów nie miałaby żadnych szans na odpowiedni trening.

- Związek rzuca mi kłody pod nogi - takich dokładnie słów użyła znakomita siedmioboistka (WIĘCEJ TUTAJ).

Majewski: - Nie wiem, kto jej te kłody rzuca, ale na pewno nie ja i PZLA. Związek jest po to, żeby pomagać - tak Adriannie, tak i innym zawodnikom. Bez PZLA lekkiej atletyki nie da się po prostu w Polsce trenować. My jesteśmy po to, by kariery pięknie się rozwijały, tak jak pięknie rozwija się kariera Adrianny.

Wiceprezes związku ujawnił też, że została podjęta decyzja o wyjaśnieniu całej sprawy z samą zainteresowaną. - Tak, będą rozmowy, będziemy wyjaśniać, tłumaczyć i mam nadzieję, że wszyscy na tym skorzystamy - wyjawił.

Majewski krótko ocenił też występ całej kadry w Eugene, która mimo mniejszej liczby medali niż w Dosze czy Londynie (6 i 8), w klasyfikacji medalowej zajęła ósme miejsce, najwyższe ze wszystkich europejskich krajów. Z kolei w tabeli punktowej powtórzyliśmy ten wynik, ustępując na Starym Kontynencie tylko Wielkiej Brytanii.

- Oczywiście, były wpadki, ale jesteśmy zadowoleni. Miejsca w klasyfikacji medalowej i punktowej potwierdzają, że było dobrze. Wiemy jednak, że na kolejnych imprezach będzie coraz trudniej, lekkoatletyka się rozwija i rozkwita na całym świecie. Poziom wielu konkurencji był niesamowity, tym bardziej trzeba docenić medale i miejsca w finałach naszych sportowców - ocenił.

Za chwilę kolejna wielka impreza

Polscy lekkoatleci nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już 6 sierpnia Diamentowa Liga w Chorzowie (Memoriał Kamili Skolimowskiej), a zaledwie dziewięć dni później Biało-Czerwoni rozpoczną rywalizację na mistrzostwach Europy w Monachium.

Ile medali zadowoli mistrza Europy z 2010 roku?

- Trudno to dzisiaj przewidywać. Nasza kadra na pewno będzie szersza, trochę młodsza, szans medalowych też będzie więcej. Ale rywalizacja w wielu konkurencjach będzie stała na takim samym poziomie, jak na mistrzostwach świata. Na pewno jednak liczymy na więcej miejsc na podium - przyznał.

Przypomnijmy, że na ostatnich mistrzostwach Europy, które też odbyły się w Niemczech (Berlin 2018), reprezentacja Polski zdobyła 12 medali, powtarzając wynik z Amsterdamu dwa lata wcześniej. Utrzymanie tej serii będzie wielkim wyzwaniem dla Biało-Czerwonych.

Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty

Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.

Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (37)
  • marecki08 Zgłoś komentarz
    Troje zawodników i cztery medale. A reszta w ciemnym lesie.Święty,Swoboda Lisek GDZIE???? ILU DZIAŁACZY POLECIAŁO NA MŚ???????????
    • KRZYSIO1717 Zgłoś komentarz
      do wyjaśnienia nieprawidłowości w PZLA trzeba zatrudnić pierwszego śledzącego III RP niejakiego Antoniego Może przyczyną rozgoryczenia Adrianny były niestrawne, wybuchające w
      Czytaj całość
      żołądku parówki?
      • TadeuszPl Zgłoś komentarz
        Zupełnie nie rozumiem skąd tyle krzyku wokół Kiełbasińskiej? Było uzgodnione, że wystartuje TYLKO w finale miksta i mogło tak być! Ale nie w bagienku "aniołków" i ich
        Czytaj całość
        trenera. Święta - anielica wydała wyrok na Kiełbasińską A PZLA nie zareagował w porę i zamiast wymienić J. Święty na Annę Kiełbasińską a medal byłby w zasięgu to za późno zauważył problem. Półfinał 4X400 kobiet najlepiej świadczy o bałaganie w Związku.
        • Henryk Fons Zgłoś komentarz
          stare śpiewki -sułek to widać i czuć,że ona ma coś z emocjami -lisek niech jeszcze przypakuje to bedzie skakał 5.20 -swoboda....i to na tyle -kólomiotły....i to na
          Czytaj całość
          tyle -aniołki...żadna nie liczy sie w świecie....co to za chwała sztafeta???...u nas pod niebiosa...a tak naprawde to sie nie liczy
          • Katon el Gordo Zgłoś komentarz
            "Czujemy się odpowiedzialni, ja również. Można było to inaczej rozegrać, ale stało się, jak się stało" - I JUŻ ? TO WSZYSTKO ? A JAKA KARA I KONSEKWENCJE DLA
            Czytaj całość
            ODPOWIEDZIALNYCH ? A poza tym taka ciekawa gra słów ODPOWIEDZIALNI ale przecież nie broń Boże WINNI.
            • jk323 Zgłoś komentarz
              Ponieważ Majewski ma dobrą opinię jako wielokrotny medalista -stare cwaniaki go wysłały żeby "zaświecił ZA NICH oczami" przed Polakami KTÓRZY ZE SWYCH PODATKÓW opłacają to
              Czytaj całość
              całe PZLA.
              • Zdroj Zgłoś komentarz
                cały ten zarzad do niczego i mają rację sportowcy ze się buntują,jak nie można było załatwić tego aby wystartowała sztafeta nic nie robią tylko jeżdzą żrą i piją i taka ich rola
                Czytaj całość
                na wielkich zawodach
                • zbych22 Zgłoś komentarz
                  Ble ble ble Majewskiego, a za nim Skrzypczyńskiego. Jaką decyzję podjął PZLA? Chyba o nic nie robieniu?
                  • zens Zgłoś komentarz
                    PZLA się uczy ? Zarządzać wypadałoby już umieć
                    • Gekon Zgłoś komentarz
                      "podzielili się krążkami z najcenniejszego kruszcu", "czwarta medalistka MŚ"? Zapytam wprost. Tzn że złote medale były dwa oraz czy za czwarte miejsce zaczęli
                      Czytaj całość
                      przyznawać jakiś medal np. aluminiowy? Czekam na odpowiedź najlepiej tego geniusza który stworzył artykuł. Jak nie potrafi wybrnąć z tego to wywalić na zbity pysk z roboty.
                      • jotwu Zgłoś komentarz
                        Panie Skrzypczyński.pisz uczciwie.Napisałeś,że Kiełbasińska" finalnie nie znalazła się w składzie sztafety".To prawda .Tylko należało podać,że to ona zrezygnowała z
                        Czytaj całość
                        udziału w tej sztafecie.A to już zakrawa na skandal.To chyba pierwszy przypadek,że zawodnik odmawia startu.
                        • irsewa Zgłoś komentarz
                          Panie Majewski miales Pan dwa medale igrzysk ale teraz jestes Pan dnem prowadzacym lekkoatletow do sukcesow.Podaj sie Pan do dymisji razem z calym zarzadem i zabierz Pan z soba tego
                          Czytaj całość
                          Matusinskiego bo narozrabialiscie jak nigdy dotad w Lekkiej atletyce.
                          • W Iesław Dębski Zgłoś komentarz
                            TRUDNO SIĘ WYPOWIADAĆ NA TEMAT JAK SIĘ JEST TYLKO OBSERWATOREM. Natomiast 800 zł. STYPENDIUM to kpina na cztery fajery. To zwykły bezrobotny dostaje więcej. Jak tak to ile SZMALU bierze
                            Czytaj całość
                            MAJEWSKI; Sport w Polsce to tragedia narodowa. Zapaleńcy poświęcają swoje zdrowie, LAURY ZBIERAJĄ I FORSĘ CI CO NIE MAJĄ ZIELONEGO POJĘCIA O SPORCIE. A jak znają się na sporcie to nie mają pojęcia o organizacji sportowej. Na koniec zawodnicy na "EMERYTURZE" przymierają głodem. - O TO POLSKA WŁAŚNIE.
                            Zobacz więcej komentarzy (13)
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×