Z Budapesztu - Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty
Wojciech Nowicki przyjechał do Budapesztu w roli faworyta do złotego medalu mistrzostw świata, pierwszego w swojej karierze. Eliminacje pokazały, że jest gotowy.
Polak już w pierwszej próbie uzyskał 78,04 m, dzięki czemu szybko zapewnił sobie awans do niedzielnego finału.
To z kolei nie udało się Marcinowi Wrotyńskiemu. Jego wynik z eliminacji - 68,65 m - dał mu dopiero 15. pozycję w grupie B.
W grupie B, która rozpocznie zmagania o godz. 14:45, zobaczymy Pawła Fajdka.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #6. Nikola Horowska ozłocona. "Przeżywałam w tym roku trudne chwile"