[b]
Z Budapesztu - Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty[/b]
Jeszcze wiosną Norbert Kobielski zapowiadał w wywiadach, że wierzy w osiągniecie sukcesu na mistrzostwach świata w Budapeszcie. Pojawiały się nawet słowa o medalu. Czy tak będzie? To ogromne wyzwanie, jednak Polak wygrał szansę i będzie miał okazję powalczyć o życiowe osiągnięcie
W niedzielnych eliminacjach nasz zawodnik dwa razy strącił poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,22 m i zaliczył ją dopiero w ostatniej próbie. 2,25 m? Taki sam scenariusz. Dwie pierwsze próby na 2,28 m? Również nieudane.
I w skoku ostatniej szansy Kobielski zdołał zaliczyć wysokość, osiągając jednocześnie najlepszy wynik w sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #6. Nikola Horowska ozłocona. "Przeżywałam w tym roku trudne chwile"