To koniec. Polska mistrzyni powiedziała "pas"

– Trudno zostawiać bieganie, więc biegała będę pewnie, dopóki wystarczy sił. Trudno zostawiać życie, które mi wszystko dało - wyznała w rozmowie z tvpsport.pl Angelika Cichocka. 36-latka zdecydowała się zakończyć karierę!

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Angelika Cichocka Getty Images / Piotr Hawalej / Na zdjęciu: Angelika Cichocka
W 2016 roku w Amsterdamie cieszyła się z mistrzostwa Europy na 1500 metrów. Było też m.in. halowe wicemistrzostwo świata i Europy. Więcej radości swoim fanom Angelika Cichocka już jednak nie da.

- Teraz po prostu zaczyna się nowy etap. Liczę, że będzie dla mnie tak samo łaskawy, jak ten poprzedni. 20 lat kariery zamykam w dzienniczku treningowym - powiedziała w rozmowie z tvpsport.pl.

Decyzja o zakończeniu sportowej kariery chodziła za Cichocką już od poprzedniego roku. - W sierpniu, kiedy byłam z ekipą TVP Sport na mistrzostwach świata w Budapeszcie, chyba już to zaczynałam rozumieć. Że to już się nie uda. I został żal - przyznała.

ZOBACZ WIDEO: Czy Lewandowski zostanie prezesem PZPN? Mamy odpowiedź

Cichocka miała marzenia o wyjeździe na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Chciała tam jednak zrobić dobry wynik, a nie tylko "wziąć udział w imprezie". - Wyjeżdżałam do Kenii, do Włoch, trenowałam bardzo mocno. Aż za mocno, chociaż sądziłam, że to musi być teraz. Że to ostatni moment, aby coś dogonić. Postawiłam wszystko na jedną kartę. Musiałam, bo ostatnie fajne bieganie było w 2021 roku na Halowych ME w Toruniu. To dawno - opowiedziała.

Zawodniczka przyznała, że "cholernie trudno" było pogodzić się z tym, że to już koniec tego rozdziału w jej życiu. Dodała szczerze, że sporo płakała, a biegać nie zamierza przestać. Bo właśnie to dało jej w życiu wszystko. - Trudno zostawiać życie, które mi wszystko dało. Nawet chłopa w domu mam z biegania. Przyjaciół. Wspomnienia. Pamiątki. To wszystko było bieganie - przyznała.

Przy okazji ogłaszania decyzji o zakończeniu kariery w mediach społecznościowych pojawiło się też specjalne wideo, której Cichocka była bohaterką (zobaczysz je na końcu materiału). - Zawsze powtarzałam, że chcę zdecydować o momencie zakończenia kariery. Nadal w formie olimpijskiej, a jednak spełniona i w pełni świadoma, że już wystarczy - mówi na nim.

- Myślę, że nie doceniałam emocji i uczuć, które towarzyszą tej ważnej decyzji. Nie doceniałam, jak trudny to będzie moment - dodała.

Warto tutaj dodać, że Cichocka w ostatnich wyborach samorządowych została obdarzona zaufaniem, wywalczyła mandat i została wybrana do Rady Powiatu Bytowskiego.

Zobacz także:
Trudne momenty polskiej gwiazdy. "Byłam gotowa zrezygnować ze sportu"
Aż trudno w to uwierzyć. Ten polski sportowiec nie ma jeszcze kwalifikacji olimpijskiej

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×