Pod koniec stycznia głośno zrobiło się o Sarze Benfares. Niemiecka biegaczka została wyrzucona z kadry po tym, jak uzyskała pozytywny wynik testu na obecność zakazanych substancji w organizmie (więcej TUTAJ).
Tymczasem kilka tygodni później przyłapana na dopingu została również jej siostra Sofia Benfares. U Sary wykryto testosteron oraz EPO, natomiast w organizmie Sofii znalazła się druga z wymienionych substancji (więcej TUTAJ).
Teraz Niemiecka Krajowa Agencja Antydopingowa (NADA) podjęła już decyzję w sprawie starszej z sióstr, czyli Sary. Ta otrzymała potężną karę, ponieważ została zawieszona na pięć lat.
ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat zdradza, w jakim stanie zobaczył tatę. "Tak wygląda życie"
Od 22-latki pobrano trzy próbki, w których wykryto aż pięć różnych zakazanych substancji. Oprócz wspomnianego wcześniej testosteronu i EPO, Niemka zażyła również klenbuterol, enobosarm (ostaryna) i metabolity substancji SR9009.
NADA ogłosiła już, że standardowa kara w takiej sytuacji to cztery lata zawieszenia. Jednak z uwagi na "okoliczności obciążające" Sarę Benfares, podwyższono ją o jeden rok.
Wydaje się jednak, że zawieszenie 22-latki nie będzie miało dla niej większego znaczenia. Mistrzyni kraju do 23 lat na dystansie 1500 metrów z 2021 roku i w biegu na 10 km (2022 r.) podjęła już decyzję o zakończeniu kariery, o czym donoszą niemieckie media.