W końcówce zabrakło mu mocy. Półfinał płotków bez Polaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Klaudia Radecka/NurPhoto via Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Hołub (z lewej)
Getty Images / Klaudia Radecka/NurPhoto via Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Hołub (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Hołub walczył do końca, ale jego czas okazał się zbyt słaby, aby awansować do półfinału biegu na 400 metrów przez płotki. Zabrakło mu niespełna pół sekundy.

Na zakończenie porannej sesji odbyły się eliminacje biegu na 400 metrów przez płotki. Na liście startowej znalazł się tylko jeden reprezentant Polski Krzysztof Hołub.

Niespełna 24-letni zawodnik był w komfortowej sytuacji. Startował bowiem w ostatniej eliminacji, znał więc czasy swoich rywali. Było to o tyle ważne, że do półfinału wchodziło dwunastu najszybszych biegaczy.

Szybko stało się jasne, że Hołub musi zbliżyć się do rekordu życiowego, aby przejść do kolejnego etapu.

Polak w końcówce starał się dobić do czołówki, nie miał jednak wystarczająco sił. Bieg ukończył na szóstym miejscu z czasem powyżej 50 sekund (50,42 s). To wynik zdecydowanie zbyt słaby, żeby awansować.

Hołub zajął 14. miejsce, a do premiowanej pozycji zabrakło mu 0,44 s. Najlepszym czasem eliminacji popisał się Thomas Barr (49,31 s).

Półfinały odbędą się w poniedziałek, 10 czerwca o godz. 12:40. Finał natomiast zaplanowano na dzień później o 21:05.

Czytaj także:Rosły z każdym rzutem. Włodarczyk blisko ścisłej czołówkiW eliminacjach skakał bezbłędnie. Norbert Kobielski pokazał wysoką formę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: potężna kraksa. Upadali jeden po drugim

Źródło artykułu: WP SportoweFakty