Finał pełen emocji. Polki dały z siebie wszystko

PAP/EPA / EPA/Claudio Peri / Na zdjęciu: Natalia Kaczmarek (w środku)
PAP/EPA / EPA/Claudio Peri / Na zdjęciu: Natalia Kaczmarek (w środku)

Natalia Kaczmarek robiła, co mogła, ale nie była w stanie odwrócić losów rywalizacji w sztafecie 4x400 metrów. Strata poniesiona na drugiej zmianie okazała się zbyt duża.

Polki przyzwyczaiły do tego, że w sztafecie walczą o najwyższe cele. Biało-Czerwone bardzo dobrze spisały się już we wtorkowych eliminacjach. Wygrały w swoim biegu z czasem 3:25.59 min i to pomimo braku Natalii Kaczmarek.

Mistrzyni Europy w rywalizacji indywidualnej wskoczyła do składu na finał. Zastąpiła Justynę Święty-Ersetic, która w Rzymie nie znajdowała się w swojej najwyższej dyspozycji. Ponadto w czwórce znalazły się bardzo doświadczone Marika Popowicz-Drapała i Iga Baumgart-Witan oraz 22-letnia Kinga Gacka.

Najmłodsza zawodniczka w polskiej ekipie ruszyła mocno, trzymała dystans do biegnącej przed nią Lieke Klaver. Pałeczkę przekazała będąc na trzeciej pozycji. Po 500 metrach, gdy stawka się wyrównała, Polki były tuż za Holandią i Irlandią.

Pod koniec drugiej zmiany Popowicz-Drapała mocno osłabła i Biało-Czerwone spadły na odległą, szóstą lokatę. Sytuację starała się poprawić Baumgart-Witan, ale strata do czołowej trójki była wyraźna.

ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"

Cała nadzieja była w nogach Natalii Kaczmarek. Mistrzyni Europy od razu wyprzedziła Francuzkę i Włoszkę. Medal przez moment stał się realny. Na ostatniej prostej zabrakło jednak sił i Polki ukończyły rywalizację na szóstym miejscu z najlepszym wynikiem w tym sezonie 3:23.91 min.

Do medalowej pozycji Polkom zabrakło niespełna sekundy. Zwyciężyły Holenderki ze świetną Femke Bol (3:22.39 min). Podium uzupełniły Irlandki (3:22.71 min) i Belgijki (3:22.95 min).

Indywidualnie najlepiej w polskiej ekipie spisała się Kaczmarek, która zeszła poniżej 50 sekund (49,28 s). Pozostałe zawodniczki miały czasy powyżej 51 s.

Czytaj także:
Femke Bol pod wrażeniem Natalii Kaczmarek. "To było niesamowite!"
Zdobył złoty medal. I nagle wyciągnął z butów to

Komentarze (22)
avatar
Janusz sport
13.06.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
co za tytuł polski dały wszystko z siebie to gdzie medal ?? 
avatar
XXX......
13.06.2024
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Lekkoatletyka podobnie jak cały polski sport odeszły już do lamusa .Jako drużyny zostały nam jeszcze żużel i siatkówka a w lekkiej atletyce tylko kilka rodzynków w rodzaju Kaczmarek czy Skrzesz Czytaj całość
avatar
jmd
13.06.2024
Zgłoś do moderacji
13
2
Odpowiedz
ZARÓWNO PANOM JAK I PANINIOM na 100m i 400m świat uciekł już daleko 
avatar
jurasg
12.06.2024
Zgłoś do moderacji
14
1
Odpowiedz
Wysyłanie zawodników i zawodniczek wiedząc że nie przebrną eliminacji albo zajmą bardzo odległe miejsca jak w półmaratonie to chyba tylko po to by mogli tam jechać na wycieczkę działacze. Gdyb Czytaj całość
avatar
Grzegorz Szaciło
12.06.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No cóż - Natalka Kaczmarek sama sztafety nie wygra. 2 zmiana beznadziejna - nie uczymy się na błędach -podobnie było ze sztafetą mieszaną. - Kto dobiera obsadę w reprezentacji ??? TRAGEDIA