- Przez cztery miesiące nie miałem dysku w dłoni. Brakuje mi treningów. Za jakieś tysiąc rzutów powinno być dobrze. Na razie jest średnio, czyli 62 m. W tym operowanym palcu zrobił się stan zapalny, ale to podobno normalne - powiedział Małachowski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Wicemistrz olimpijski z Pekinu schudł 7 kilo. - Jestem lżejszy, a jednocześnie silniejszy. Lepiej się czuję. Nie męczę się na treningach tak, jak wcześniej - stwierdził.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.