Diamentowa Liga: Kovacs wygrał pasjonujący bój ze Storlem. Majewski nadal szuka formy

W tym roku w walce o wygranie cyklu Diamentowej Ligi liczyło się tylko dwóch lekkoatletów - Amerykanin Joe Kovacs, który niedawno sięgnął po złoty medal mistrzostw świata, a także Niemiec David Storl, który w Pekinie uplasował się tuż za plecami swojego największego konkurenta w tym sezonie.

Przed mityngiem w Brukseli obaj mieli w klasyfikacji tyle samo punktów. Jasne było zatem to, że kibice będą świadkami pasjonującej batalii o diament pomiędzy tymi zawodnikami. I rzeczywiście tak było. Po drugiej próbie wydawało się, że nieco bliżej sukcesu jest Niemiec, ale w czwartej Amerykanin postawił wszystko na jedną kartę i "sprzątnął" Storlowi sprzed nosa kolejny sukces w tym sezonie.

Zawody co prawda wygrał Nowozelandczyk Tom Walsh, a drugi był Jamajczyk O'Dayne Richards, ale w generalnej klasyfikacji nie mieli oni już szans na walkę o zwycięstwo w całym cyklu.

Kolejny, przeciętny występ w tym sezonie zanotował Tomasz Majewski. Polski kulomiot z wynikiem 20,34m (najlepszy rezultat Majewskiego w tym sezonie wynosi 20,78), zajął dopiero siódme miejsce. Nasz reprezentant zamierza jednak robić wszystko, by forma przyszła na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie.

Wyniki konkursu pchnięcia kulą w Brukseli:

Klasyfikacja końcowa pchnięcia kulą Diamentowej Ligi:

{"id":"","title":""}