Bolt jest rekordzistą świata w biegach na 100 m (9,69 s) i 200 m (19,19). Jamajski lekkoatleta zapowiedział, że po sierpniowych mistrzostwach świata w Londynie zakończy karierę.
Ośmiokrotny mistrz olimpijski w czerwcu wystąpi na mityngu w Kingston. - To będzie mój ostatni występ na rodzimej ziemi. Mogę uronić łzę, chociaż nie jestem emocjonalną osobą - przyznał.
- Wróciłem do treningów, dobrze się czuje, trener jest zadowolony. Na początku sezonu nie biegałem szybko, wynik 9,7 s byłby bardzo dobry - dodał.
Głos na temat ostatnich występów 30-letniego zawodnika zabrał jego trener Glen Mills. - Biorąc pod uwagę jakie standardy sobie wyznacza, jestem przekonany, że będzie w dobrej formie i pokaże ludziom świetny występ - zapewnił.
Na mityngu w Kingston wystąpią również takie gwiazdy jak Mo Farah z Wielkiej Brytanii, David Rudisha z Kenii i Wayde van Niekerk z RPA.
[ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"
Też pożegnała się z Jamajką i startowała w barwach Słowenii.