Znów iskrzy na linii IAAF - rosyjscy lekkoatleci. "Nie mogę malować paznokci w barwy narodowe"

Kolejna odsłona konfliktu na linii IAAF - rosyjscy lekkoatleci. Maria Lasickiene (panieńskie nazwisko Kuchina), skoczni wzwyż, przyznała, że nie może malować paznokci w barwy narodowe, by nie prowokować kolejnego międzynarodowego skandalu.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Getty Images
Konflikt na linii IAAF - rosyjska federacja trwa od wielu miesięcy. W listopadzie 2015 roku rosyjski związek został zawieszony w prawach członkowskich stowarzyszenia. Taka decyzja była podyktowana aferą dopingową. Mówi się o tym, że w proceder były zamieszane m.in. władze państwowe.

W wyniku skandalu tamtejsza reprezentacja nie wzięła udziału w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.

Rosyjscy lekkoatleci toczyli zażartą walkę o możliwość powrotu do rywalizacji. W końcu w kwietniu obecnego roku IAAF wydała zgodę na uczestnictwo siedmiu sportowców: Maria Kuchina (skok wzwyż), Siergiej Szubenkow (110 mpp), Illia Mudrow, Olga Mullina (skok o tyczce), Siergiej Szirobokow, Jana Smierdowa (chód) i Daniił Cyplakow (skok wzwyż).

Obecnie w zawodach występuje czternastu lekkoatletów. Źródła podają, że 43 aplikacje zostały odrzucone.

Teraz na jaw wyszła kolejna odsłona konfliktu na linii IAAF-rosyjscy lekkoatleci. Międzynarodowa federacja nie pozwala bowiem Rosjanom na eksponowanie barw narodowych podczas zawodów.

Maria Lasickiene (panieńskie nazwisko Kuchina), skoczni wzwyż, przyznała, że nie może nawet... malować paznokci w takich barwach. - Nie chcę prowokować kolejnego międzynarodowego skandalu - powiedziała.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane


Czy IAAF powinien odwiesić rosyjską federację?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×