Anita Włodarczyk udowodniła we wtorek, że drobne problemy zdrowotne nie muszą być przeszkodą w odnoszeniu zwycięstw. Rekordzistka świata wygrała mityng w Ostrawie, bijąc rekord zawodów odległością 79,72 m.
Drugą w końcowej klasyfikacji Chinkę Wang Zheng wyprzedziła o ponad trzy metry. Tym samym pokazała, jak wielka różnica dzieli ją obecnie od rywalek.
Wtorkowy mityng był szczególnym wydarzeniem dla naszej zawodniczki. Po zawodach Włodarczyk udostępniła zdjęcie na Facebooku, w którym wspomniała swoją przyjaciółkę, zmarłą w 2009 roku Kamilę Skolimowską.
Mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro nigdy nie ukrywa, jak ważną osobą w jej życiu była Skolimowska. Na zawodach zawsze startuje w jej rękawicy, która przynosi jej szczęście. - Dzięki temu zawsze jest ze mną w czasie rzutów - przekonywała kilka lat temu.
Dodajmy, że z powodu niedyspozycji zdrowotnej Włodarczyk nie wystąpiła na Drużynowych Mistrzostwach Europy w Lille. Jej postawa w Ostrawie uspokoiła kibiców, którzy wierzą w jej złoty medal na sierpniowych mistrzostwach świata w Londynie.
ZOBACZ WIDEO Rajd Polski: Czas poczuć prędkość (WIDEO)