MŚ Londyn 2017: Kamień z serca! Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski odzyskali tyczki

PAP / Adam Warżawa / Paweł Wojciechowski - mistrz świata z 2011 roku
PAP / Adam Warżawa / Paweł Wojciechowski - mistrz świata z 2011 roku

Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski znowu mają sprzęt! Znalazły się tyczki, które dzień wcześniej zaginęły podczas przelotu z Warszawy do Londynu. Polacy udział w lekkoatletycznych mistrzostwach świata zaczynają w niedzielę.

Zapowiadało się na kolejny odcinek dramatycznego serialu. W sobotę rano do Polski dotarła informacja o tym, że podczas podróży do Londynu przepadł sprzęt Liska i Wojciechowskiego. Dla tego pierwszego był to kolejny tego typu przypadek w trwającym sezonie. Tyczki zaginęły mu także przed lipcowym mityngiem Diamentowej Ligi w Monako, który później... wygrał.

Teraz pożar udało się ugasić. Według informacji Marty Pietrewicz z Polskiej Agencji Prasowej, zguby się znalazły i Polacy będą mogli walczyć o medale mistrzostw świata na sprawdzonym sprzęcie.

Niedzielne eliminacje rozpoczną się o godzinie 11:40. Finał zaplanowano na wtorek, start o 20:35.

Liderem światowych list w skoku o tyczce jest Amerykanin Sam Kendricks, który półtora miesiąca temu w Sacramento pokonał poprzeczką zawieszoną na wysokości 6 metrów. Wojciechowski (5,93 m) jest drugi, a Lisek (5,85 m) piąty.

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Mam nadzieję, że zrobię coś, co jeszcze nikomu się nie udało (WIDEO)

Komentarze (1)
avatar
Ekla
5.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najlepiej niech zmienią linie lotnicze...