MŚ Londyn 2017: nasza faworytka nie zawiodła. Kamila Lićwinko w finale

PAP/EPA / EPA/FRANCK ROBICHON / Kamila Lićwinko podczas MŚ 2017
PAP/EPA / EPA/FRANCK ROBICHON / Kamila Lićwinko podczas MŚ 2017

Kolejne dobre wieści z lekkoatletycznych mistrzostw świata. Kamila Lićwinko pewnie awansowała do finału skoku wzwyż, prezentując bardzo dobrą dyspozycję.

W tym artykule dowiesz się o:

Nasza reprezentantka oddała w eliminacjach tylko trzy skoki, wszystkie udane. Ostatnia próba na 192 cm dała jej awans do finału, choć minimum kwalifikacyjne wynosiło 2 cm więcej. Konkurentki miały jednak sporo problemów z pokonaniem wysokości 1,92 m i w rywalizacji zostało jedynie 12 zawodniczek.

Polka wygrała kwalifikacje razem z najlepszą w tym roku Rosjanką Marią Lasitskene i Ukrainką Julią Lewczenko. Awans wywalczyły wszystkie faworytki. Dość niespodziewanie na krawędzi była mistrzyni olimpijska z Rio, Ruth Beitia. Hiszpanka dopiero w trzeciej próbie uporała się z wysokością 192 cm.

Finał zaplanowano na sobotni wieczór. Kamila Lićwinko powinna liczyć się w rywalizacji o medale. Polka jest uznawana za jedną z kandydatek do drugiego miejsca, bowiem bezkonkurencyjna w tym roku jest Lasitskene, mająca nawet apetyt na pobicie rekordu świata Stefki Kostadinovej (2,09 m).

Skok wzwyż kobiet, eliminacje:

MiejsceZawodniczkaKrajWynik
1. Kamila Lićwinko Polska 1,92 m
1. Maria Lasitskene Niezrzeszona 1,92 m
1. Julija Lewczenko Ukraina 1,92 m

ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Afrykańczycy się mnie boją, ale spisek to za dużo powiedziane (WIDEO)

Źródło artykułu: