Cieszyła się bardziej, niż zwyciężczyni. Szalona radość siostry Emmy Coburn

Emma Coburn w piątkowy wieczór odniosła życiowy sukces - zdobyła złoty medal mistrzostw świata w Londynie w biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Po zwycięstwie 26-letnia Amerykanka oczywiście bardzo się cieszyła. Ale nie tak bardzo, jak jej siostra.

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski
Emma Coburn jest mistrzynią świata w biegu na 3000 metrów z przeszkodami PAP/EPA / EPA/SRDJAN SUKI / Emma Coburn jest mistrzynią świata w biegu na 3000 metrów z przeszkodami

Coburn, brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, niespodziewanie pokonała w Londynie koalicję kenijskich biegaczek. Kapitalnie pokonując ostatnią przeszkodę, rów z wodą, zyskała kilkumetrową przewagę i utrzymała ją do mety.

Zawodniczka z Boulder w stanie Kolorado czasem 9:02,58 ustanowiła nowy rekord mistrzostw, a swój rekord życiowy poprawiła o ponad 5 sekund. Na mecie okazywała wielką radość. Był jednak ktoś, kto z tego złota cieszył się jeszcze bardziej.

W sieci furorę robi wideo, które nagrali bliscy Coburn. W głównej roli występuje siostra mistrzyni świata, Gracie Coburn Willette. Obserwując finisz krzyczy, przestępuje z nogi na nogę, podskakuje, a gdy Emma mija linię mety, płacze z radości.


Emmę i Grace łączy bardzo silna siostrzana więź. Mistrzyni z Londynu nazywa siostrę swoją najlepszą przyjaciółką.

ZOBACZ WIDEO Angelika Cichocka: Miałam sporo szczęścia
Czy śledzisz lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Londynie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×