Ośmiokrotny mistrz olimpijski, jedenastokrotny mistrz świata, rekordzista świata w biegu na 100 i 200 m Usain Bolt od kilku miesięcy przebywa na sportowej emeryturze. Jamajczyk zakończył wspaniałą karierę po sierpniowych mistrzostwach świata w Londynie.
Bolt może czuć się sportowcem spełnionym. Teraz 31-latek postanowił pomóc innym w spełnianiu marzeń. Wkrótce do jego klubu w Kingston przyjedzie 14-osobowa grupa młodych sprinterów (w wieku 15-18 lat) z Indii. Przez cztery tygodnie będą uczestniczyć w specjalistycznych treningach.
Media w Indiach rozpisują się na temat tej wizyty. Najgłośniej zrobiło się o 15-letnim Nisarze Ahmedzie, dla którego sport jest szansą na wyrwanie się z biedy. Ahmed mieszka w slumsach przy torach kolejowych w Nowym Delhi. Jego ojciec jest rikszarzem, matka - pokojówką.
Jak informuje "Times of India", tata sprintera zarabia miesięcznie 5000 rupii indyjskich (czyli nieco ponad 270 złotych). Rodziny często nie stać na jedzenie. - A co dopiero na wysokobiałkową dietę dla sprintera - zauważa gazeta.
#FISTOWATCH
— FISTO (@FISTOSPORTS) 2 stycznia 2018
15-year-old Delhi’s slum-sprinter Nisar Ahmed to train in Usain Bolt's club in Jamaica. #sportsbiz #india #Athletes #Sports pic.twitter.com/mH5UGSUZlU
- Niektórzy koledzy, z którymi trenuję, czasem zapraszają mnie do ich wielkich domów. Nigdy nie zapraszam ich do siebie, bo nawet nie ma miejsca, gdzie mogliby usiąść. Czasami płaczę, bo Bóg dał mi bardzo ciężkie życie, ale bieda pobudza mnie do ciężkiej pracy w obliczu takich wyzwań - powiedział sprinter z Indii.
Ahmed niedawno pobił dwa rekordy Indii w kategorii do lat 16. "Setkę" pokonał w 10,85 s, zaś jego wynik na 200 m to 21,73 s.
Hindusi trenować będą pod okiem Glena Millsa, trenera w Racers Track Club w Kingston, który stoi za sukcesami Usaina Bolta.
ZOBACZ WIDEO Rewolucja u Anny Kiełbasińskiej. "To będzie przełomowy rok"