Przed tygodniem Ewa Swoboda wzięła udział w 64. Orlen Memoriale Kusocińskiego w Chorzowie, wygrywając rywalizację w sprincie z czasem 11,30 (czytaj więcej TUTAJ).
W piątek natomiast reprezentantka Polski uczestniczyła w mityngu w Austrii, gdzie ponownie zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. W pierwszym biegu spisała się co prawda nieco słabiej (11,65), jednak w finale nie pozostawiła już żadnych złudzeń rywalkom.
W decydującej próbie osiągnęła czas 11,24, wygrywając finał.
- Szybciej Polka pobiegła jedynie 4 razy w karierze (wszystkie starty w sezonie 2016) - przypomina na Twitterze "Athletics News".
Wynik 11,24 tuż po rozpoczęciu sezonu to bardzo dobry prognostyk przed zbliżającymi się lekkoatletycznymi mistrzostwami Europy. Te odbędą się w dniach 7-12 sierpnia na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Bereszyński ocenił najbliższego rywala. "Już znamy ich mocne i słabsze strony"
Mile wspominam...