Lekkoatletyczne ME w Berlinie: Paulina Guba odebrała złoty medal. Niemcy się poprawili

PAP/EPA / Paulina Guba ze złotym medalem ME
PAP/EPA / Paulina Guba ze złotym medalem ME

W czwartkowe popołudnie Paulina Guba odebrała złoty medal za triumf w konkursie pchnięcia kulą na mistrzostwach Europy w Berlinie. Organizatorzy poprawili się w stosunku do poprzednich dekoracji i odegrali prawidłowy hymn naszego kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

Kulomiotka jest do tej pory największą bohaterką lekkoatletycznych mistrzostw Europy w polskiej ekipie. Paulina Guba była wymieniana w gronie kandydatek do medalu przed środowym finałem, ale wydawało się, że będzie walczyła co najwyżej o srebro.

Prowadząca na europejskich listach Christina Schwanitz wydawała się poza zasięgiem. Mająca zapewniona srebrny medal Guba w ostatniej kolejce jednak zaatakowała i wyprzedziła faworytkę gospodarzy, zdobywając złoto.

W czwartek Polka odebrała swój zasłużony medal. Dekoracja odbyła się w centrum Berlina, w obecności wielu naszych kibiców.

Ci wreszcie mogli usłyszeć prawidłową wersję Mazurka Dąbrowskiego. Przy dwóch poprzednich dekoracjach, młociarzy i kulomiotów, organizatorzy decydowali się na występ solistki, której wykonanie nikomu nie przypadło do gustu, przede wszystkim ze względu na zbyt wolne jego tempo.

Protest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki oraz Telewizji Polskiej zadziałał. W czwartkowe popołudnie hymn został puszczony z taśmy w normalnej wersji.

Po trzech dniach Polska jest liderem klasyfikacji medalowej ME z dorobkiem pięciu medali, w tym aż trzech złotych.

ZOBACZ WIDEO Paulina Guba mistrzynią Europy! "Byłam przygotowana fizycznie i psychicznie"

Źródło artykułu: