Lekkoatletyczne ME Berlin 2018: kapitalne Polki w finale 400 m!

Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Iga Baumgart-Witan
Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Iga Baumgart-Witan

Tego raczej się nie spodziewaliśmy. Iga Baumgart-Witan odpaliła torpedę w półfinale 400 m. Polka poprawiła rekord życiowy o prawie 0,4 s i awansowała do finału ME. Nie zawiodła też Justyna Święty-Ersetic, która także pobiegnie po medal.

Polki nie wymieniano w gronie faworytek do awansu, zwłaszcza że w eliminacjach nie błysnęła. Półfinał to jednak zupełnie inna historia. Iga Baumgart-Witan nie dała się ponieść emocjom, trzymała swoje tempo i wbiegła na ostatni wiraż razem z czołówką. Zdołała jeszcze wykrzesać z siebie dodatkowe siły i zostawiła rywalki na finiszu! Nieznacznie wyprzedziła Litwinkę Serksnienie, za to o prawie pół sekundy odstawiła trzecią Brytyjkę Onuorę i z dużym zapasem weszła do finału.

Czas szokujący, 51,35 s, dziewiąty wynik w historii konkurencji w Polsce i rekord życiowy poprawiony o 0,36 s. Na tym dystansie to kosmiczna różnica. W sumie Baumgart-Witan uzyskał szósty czas półfinałów.

Klasę pokazała najszybsza z Polek. Justyna Święty-Ersetic pobiegła w swoim stylu - spokojnie, według nakreślonej taktyki, jak przystało na czołową zawodniczkę Europy. Reprezentantka Biało-Czerwonych po prostu utrzymała tempo, wyszła na pierwszą lokatę i spokojnie wpadła na metę jako pierwsza (51,23 s). W tyle zostawiła mistrzynię kontynentu, Libanię Grenot. Polka będzie jedną z głównych kandydatek do medalu.

Wysokiego tempa nie wytrzymała Małgorzata Hołub-Kowalik, która po znakomitym początku osłabła i zajęła piąte miejsce. Finał nie dla niej.

ZOBACZ WIDEO Marcin Lewandowski nie boi się pogody. "Dwa dni na regenerację wystarczą"

Dobra forma naszych specjalistek od jednego okrążenia cieszy zwłaszcza w kontekście sztafety. Szkoda tylko, że finał biegu drużynowego zaplanowano ledwie 1,5 godziny po indywidualnej konkurencji.

Komentarze (9)
avatar
Mossad
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te Mistrzostwa trwaja azzzzzzzz 7 dni.
7 dni jest za malo by ulozyc sensowny terminarz.
400 i 400 sztafeta akurat w jednym dniu, po 1,5 godzinie, dlaczego?
Jest jakies sensowne wyjasnienie? 
avatar
stanzuk
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Medal w biegu indywidualnym może być i może nie być, a jak pobiegną w tym biegu na na maksa, to o pewnym ( może złotym ) medalem w sztafecie można będzie zapomnieć. Nie warta skórka wyprawki, Czytaj całość
avatar
Wiesiek Kamiński
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma takie warunki ,że juz dawno powinna byc najlepsza ! 
avatar
yes
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech nasze specjalistki od jednego okrążenia "prują" do mety indywidualnie i w sztafecie - stać je na wiele... 
Królowa Śniegu
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Świetny występ wszystkich Polek. Justyna na ręcznym rewelacyjny czas, jest kandydatką nawet do złotego medalu, zwłaszcza, że jeśli złamie 51 sekund to raczej nikt jej tutaj nie zagrozi. Iga zro Czytaj całość