- 1500 metrów to moja przyszłość - mówił po półfinale Marcin Lewandowski. Polski faworyt całkowicie odpuścił 800 metrów w Berlinie, skoncentrował się na dłuższym dystansie i pokazał w biegu eliminacyjnym, że podjął słuszną decyzję. Dał popis, pokazał reszcie plecy i z niecierpliwością czekaliśmy na decydujące zmagania z trzema braćmi Ingebrigtsenami.
Norweski pociąg po drugim okrążeniu przesunął się na czoło i sunął do przodu, zupełnie nie przejmując się resztą peletonu. W stawce kotłowało się, Lewandowski walczył, by uniknąć kuksańców i znaleźć sobie miejsce do ataku, w końcu ruszył przed ostatnim wirażem.
Polak stopniowo przesuwał się, na prostej zostali mu tylko dwaj bracia (w międzyczasie osłabł Filip). Dzięki kapitalnemu finiszowi wyprzedził Henrika Ingebrigtsena i prawie dopadł najmłodszego z Norwegów, Jakoba. Lewandowski próbował wyprzedzić go rzutem na taśmę, ale zabrakło 0,04 s.
18-latek dołożył kolejny triumf do rodzinnej kolekcji, dwaj pozostali bracia mogą się już pochwalić tytułem mistrza Europy na 1500 metrów. A Lewandowski zdobył szósty medal dla Polski w Berlinie! Nasz specjalista od średnich dystansów wywalczył trzeci krążek w swojej nowej, koronnej konkurencji (wcześniej złoto i srebro w hali).
1500 metrów mężczyzn:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1. | Jakob Ingebrigtsen | Norwegia | 3:38.10 |
2. | Marcin Lewandowski | Polska | 3:38.14 |
3. | Jake Wightman | Wlk. Brytania | 3:38.25 |
4. | Henrik Ingebrigtsen | Norwegia | 3:38.50 |
5. | Charlie Da'Vall Grice | Wlk. Brytania | 3:38.65 |
6. | Simas Bertasius | Litwa | 3:39.04 |
7. | Timo Benitz | Niemcy | 3:39.28 |
8. | Ismael Debjani | Belgia | 3:39.48 |
ZOBACZ WIDEO Rok temu był płacz, dziś jest złoto. Paulina Guba: życie przewróciło się do góry nogami