- Byłam bliska ataków paniki - wyznaje Anna Kiełbasińska w programie "Życie po życiu". Łysienie plackowate, na które cierpi, sprawiło, że na nowo zdefiniowała siebie w sporcie i poza nim. I to mimo komentarza pewnego dziennikarza...
Źródło artykułu: WP SportoweFakty