Lekkoatletyczne ME Berlin 2018: wielki pech reprezentantki Izraela. Dominatorka z Holandii

PAP/EPA / FELIPE TRUEBA / Lonah Chemtai Salpeter
PAP/EPA / FELIPE TRUEBA / Lonah Chemtai Salpeter

Reprezentantka Izraela Lonah Chemtai Salpeter straciła medal na 5000 m, bo... pomyliła okrążenia. Podłamana swoim błędem zgubiła rytm i przybiegła dopiero czwarta. Wygrała Holenderka Sifan Hassan.

Izraelka, mistrzyni na 10 km, mocno podkręciła tempo na przedostatnim okrążeniu i zajmowała drugie miejsce na 400 m przed metą. Tymczasem Salpeter niespodziewanie zbiegła na boczny tor i właściwie rozpoczęła świętowanie, bo myślała, że zdobyła srebrny medal! Pomyłka okazała się bardzo kosztowna. Zanim zorientowała się w całej sytuacji, rywalki już ją dogoniły.

Salpeter straciła rytm, próbowała się pozbierać, ale medal odjechał. Pechowa biegaczka była ostatecznie czwarta i po przekroczeniu linii mety wpadła w rozpacz.

W wielkim stylu zwyciężyła reprezentująca Holandię Sifan Hassan. Srebro dla Brytyjki Eilish McColgan, brąz dla Turczynki Yasemin Can, która wyprzedziła na finiszu Salpeter.

Katarzyna Rutkowska była 12., pozycję niżej Paulina Kaczyńska.

AKTUALIZACJA:

Izraelka Salpeter została zdyskwalifikowana za błąd na pierwszym okrążeniu, Polki przesunęły się oczko wyżej.

ZOBACZ WIDEO Marcin Lewandowski: Udowodniłem, że jestem w światowym topie

Komentarze (2)
avatar
yes
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdyskwalifikowano za wydarzenie z początku biegu. Może dobrze, że dobiegła czwarta - niczego nie straciła... 
avatar
Jan Kowalski
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dałbym głowę, że ta czarna dama reprezentuje Niemcy, albo Francję lub Włochy, a tu - popatrz pan - Izrael i to na Mistrzostwach Europy. To się porobiło.