Lekkoatletyka w TVP: telewizja chwali się nabyciem praw do dużych imprez sportowych

Dyrektor sportu w Telewizji Polskiej - Marek Szkolnikowski - poinformował o tym, że mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce 2020 i 2022 zostaną pokazane na antenie TVP oraz TVP Sport. A to nie wszystko.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Na zdjęciu Marek Szkolnikowski, szef TVP Sport East News / Bartosz Krupa / Na zdjęciu Marek Szkolnikowski, szef TVP Sport
Sukcesy polskich sportowców podczas zakończonych w ostatnią niedzielę (12.08.) lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Berlinie odbiły się szerokim echem w naszym kraju. Nie tylko w mediach, ale także wśród kibiców. Telewizja Polska pochwaliła się znakomitymi wynikami oglądalności tych zawodów (więcej przeczytasz tutaj >>). Średnia widownia na poziomie 1,36 mln robi wrażenie. Widać, że starty Anity Włodarczyk, Adama Kszczota czy Wojciecha Nowickiego interesują polskich fanów.

Nic więc dziwnego, że TVP postanowiła iść za ciosem i nabyć prawa do pokazywania kolejnych imprez lekkoatletycznych. O sukcesie w negocjacjach poinformował szef sportu w Telewizji Publicznej, Marek Szkolnikowski.

- Oficjalnie ME 2020 i 2022 w lekkiej atletyce, halowe i drużynowe ME 2021 i 2023 plus dwie edycje ME U18, U20 i U23. Królowa sportu na swoim tronie w TVP - napisał na Twitterze.


Najważniejsze zawody lekkoatletyczne od lat są pokazywane przez Telewizję Publiczną. A komentarz Włodzimierza Szaranowicza, Przemysława Babiarza czy Sebastiana Chmary już na stałe zapadł w świadomości kibiców.

ZOBACZ WIDEO Już nie "aniołki" a "Grażynki" Matusińskiego. Iga Baumgart-Witan: Pobiegłam dzięki euforii
Jak oceniasz strategię TVP, która postawiła na pokazywanie dyscyplin lekkoatletycznych?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×