Ronnie Baker bohaterem Stadionu Śląskiego. Najszybszy bieg na świecie

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Ronnie Baker (z lewej)
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Ronnie Baker (z lewej)

Ronnie Baker wygrał rywalizację na 100 metrów podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie. To był w tym roku najszybszy bieg na świecie. 24-latek na oczach 41 tysięcy widzów pokonał Mike'a Rodgersa oraz Asafę Powella i został liderem list.

W tym artykule dowiesz się o:

Na polskiej ziemi szybciej biegano tylko raz. W 2009 roku Powell podczas mityngu Pedros Cup w Szczecinie pokonał 100 metrów w 9.82 sekundy. Jego wyniku nie przebił nawet Usain Bolt, który cztery lata temu startował na Stadionie Narodowym (9.98). Teraz do rezultatu Jamajczyka przy bezwietrznej pogodzie zbliżył się Baker (9.87). Nikt w tym roku nie biegał na świecie szybciej.

Sprinter bez barier

- Polska jest dla mnie szczęśliwa. Jestem tu drugi raz, a wcześniej w Toruniu pobiłem rekord życiowy na 60 metrów - przypomina Amerykanin.

Młody zawodnik nie kryje, że może biegać jeszcze szybciej. To dla niego dopiero drugi rok wśród zawodowców. - Jeszcze w szkole średniej grałem w koszykówkę, później skupiłem się na bieganiu. Na początku na 400 metrów, dopiero później skróciłem dystans. Wiedziałem, że dzięki lekkiej atletyce dostanę się do college'u i będę mógł opłacić rachunki - opowiada nam Amerykanin.

I zapowiada: - Zawsze, kiedy pojawia się nowy sprinter, wszyscy szukają porównań z Usainem Boltem. Mnie też o o pytali. A ja chcę po prostu zostać najlepszą wersją Bakera, jaką mogę być. Ciągle się rozwijam, to dopiero początek mojej drogi. W ciągu trzech najbliższych lat mogę dokonać czegoś wyjątkowego. Wiem, że mogę biegać jeszcze szybciej. Jak bardzo? Nie chcę ograniczać się cyframi.

Najdziwniejsza nagroda

Sprinter w strefie wywiadów pojawił się z ogromną krową-maskotką. Otrzymali je wszyscy zwycięzcy memoriałowych konkurencji. - To najdziwniejsza nagroda, jaką kiedykolwiek dostałem - komentuje ze śmiechem.

fot. Biuro Prasowe Memoriału Kamili Skolimowskiej
fot. Biuro Prasowe Memoriału Kamili Skolimowskiej

Samymi zawodami na Stadionie Śląskim Baker jest zachwycony. - Bieżnia, kibice, pogoda, niesamowita przestrzeń... Wszystko było fantastyczne. Rozmach zawodów można porównać do czołowych mityngów, także Diamentowej Ligi. To jeden z najlepszych obiektów, na jakich byłem. Godny nie tylko tej Diamentowej Ligi, co przede wszystkim mistrzostw świata. Taka impreza powinna się tu odbyć.

Autor na Twitterze:

ZOBACZ WIDEO Trudne dzieciństwo Sofii Ennaoui. "Samotna matka z dwójką dzieci nie ma łatwo"

Komentarze (9)
Piotr Olszewski
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dostal lyzwy i sie dziwi. Mogl dostac ponczochy albo torebke to dopiero by dziape otworzyl. 
rum99
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sofia kochamy cie...zostan taka jak jestes...i wszystkiego dobrego w zyciu sportowym i osobistym... 
avatar
Aga3333
23.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tak, tak po mityngu ..... 
Neu Tronowy
23.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No i fajnie. 
avatar
Pan wszystkich Panów
23.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
"ogromną krową-maskotką." Kaczek nie było?;)