Powoli rozkręcał się w tym roku Piotr Lisek, jednak warto było czekać na wysoką formę naszego tyczkarza. Już pod koniec czerwca zawodnik zaprezentował się świetnie w Atenach (więcej TUTAJ).
Z kolei w piątek w Lozannie Polak przeżył niesamowite chwile i jest rekordzistą Polski z nowym, wielkim wynikiem.
Po udanej próbie na 5,95m, co już było wspaniałym wynikiem, w tym rekordem mityngu, Lisek był już pewny co najmniej drugiego miejsca. Tylko Sam Kendricks osiągnął taki rezultat.
Potrzebna była dogrywka, w której obaj atakowali 6,01 m, czyli najlepszy wynik w tym roku na świecie.
Skok Piotra Liska w niesamowitej scenerii. Czytaj więcej--->>>
I w niej udało się Liskowi pokonać poprzeczkę zawieszonej na tej wysokości. Tym samym pobił on rekord kraju, rekord mityngu i jest numerem jeden na światowych listach!
Zobacz fantastyczny skok Piotra Liska w Lozannie:
6.01m for @LisekPiotr in Lausanne tonight!
— European Athletics (@EuroAthletics) 5 lipca 2019
Polish record
Lifetime best
World leadpic.twitter.com/ELXmWxhMsN
Wynikiem 6,01 m Lisek poprawił własny absolutny rekord Polski z 2017 roku. Wówczas w hali w Poczdamie osiągnął równe 6 metrów.
Do tej pory jedynym tyczkarzem w tym sezonie, który doskoczył do tej magicznej wysokości, był Szwed Armand Duplantis.
ZOBACZ WIDEO Niezwykle skromny człowiek. Wojciech Nowicki: Sodówka nie uderzyła mi do głowy [cała rozmowa]
Tak, to było wówczas wydarzenie.
Z tamtego czasu pamiętam Penne Czytaj całość