Tydzień temu, w trakcie mityngu Diamentowej Ligi w Lozannie, Piotr Lisek pobił rekord Polski w skoku o tyczce na otwartym stadionie, przeskakując poprzeczkę na wysokości 601 cm. Tym samym pobił on rekord kraju i rekord mityngu, osiągając najlepszy wynik w tym roku na świecie (TUTAJ zobaczysz ten skok).
W piątkowy wieczór Piotr Lisek ponownie przeszedł do historii, tym razem za sprawą skoku w trakcie mityngu Diamentowej Ligi w Monako. Już w pierwszej próbie skutecznie zaatakował wysokość 602 cm, poprawiając ubiegłotygodniowy rekord Polski!
- Czysto! - krzyczał komentator po udanej próbie Piotra Liska. Reprezentant Polski co prawda lekko tknął poprzeczkę, jednak ta na szczęście nie spadła.
Zobacz rekordowy skok Piotra Liska:
Po poprawieniu rekordu Polski Piotr Lisek łapał się za głowę, jakby nie dowierzał, czego właśnie dokonał. Był piekielnie szczęśliwy, rzucili się na niego koledzy. Wszyscy gratulowali mu ogromnego sukcesu.
Zobacz też: Diamentowa Liga. Piotr Lisek: To coś niesamowitego
Wcześniej w pierwszych podejściach zaliczył: 5,52; 5,72; 5,82; 5,87; 5,92 oraz 5,97. 6,02 to dziesiąty wynik w historii skoku o tyczce. Lisek wygrał konkurs Diamentowej Ligi w Monako również w 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik wreszcie biega. "Potrzebowałam mocnej głowy"