Diamentowa Liga: dobry prognostyk przed MŚ. Kamila Lićwinko znowu w czołówce

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Kamila Lićwinko
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Kamila Lićwinko

Kamila Lićwicnko z najlepszym wynikiem po przerwie macierzyńskiej. Podczas finału Diamentowej Ligi w Brukseli była halowa mistrzyni świata zajęła trzecie miejsce w konkursie skoku wzwyż.

Polka pokonała 1,95 m i udowodniła, że może liczyć się w walce nawet o pozycje medalowe podczas MŚ w Dausze. Na miesiąc przed imprezą sezonu uzyskała najlepszy wynik w tym sezonie (ZOBACZ) i zajęła czwarte miejsce w gronie najlepszych zawodniczek globu. Wygrała Rosjanka Maria Lasitskene (1,99 m).

Na 1500 m nieźle spisał się Marcin Lewandowski. Świeżo upieczony rekordzista Polski zajął czwarte miejsce w doborowej stawce, a wynik 3:34.36 jest jednym z jego lepszych w karierze.

ZOBACZ: Trudny czas dla polskiej sztafety

Niewiele do najlepszych zabrakło Piotrowi Małachowskiemu. Dwukrotny wicemistrz olimpijski był piąty w konkursie rzutu dyskiem (64,78 m). Biorąc pod uwagę jego tegoroczny wynik (ponad 67 m), w zasięgu było nawet drugie miejsce. Wygrał niesamowity w tym sezonie Szwed Daniel Stahl (68,68 m).

ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Nie jestem najlepszy, po prostu robię swoje

Komentarze (4)
Królowa Śniegu
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Najlepsze skakanie Lićwinko od czasu powrotu po ciąży na pewno cieszy. Jednak 1,95 m to jeszcze nie jest wynik na medale MŚ czy IO. W tym sezonie, poza Rosjanką, nie widać jednak kandydatek do Czytaj całość
avatar
yes
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wynik Lićwinki nie za bardzo...
Może pójdzie jeszcze w górę? 
avatar
Just one more thing
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W nagłówku 3 miejsce, w artykule 4. Nie zdziwiłbym się, jeżeli naprawdę zajęła 5 :D