Szóstego dnia mistrzostw świata Polacy doczekali się pierwszego złota w Doha. Po najcenniejszy krążek sięgnął Paweł Fajdek, który od początku finału rzutu młotem odskoczył od rywali i do końca nie oddał prowadzenia.
Konkurs ze stadionu komentowali dla TVP Przemysław Babiarz i Sebastian Chmara, którzy po ostatnim rzucie Francuza Quentina Bigota mogli świętować zwycięstwo Fajdka. - Mistrz świata. Po raz czwarty. Po raz czwarty mistrzem świata zostaje Paweł Fajdek - krzyczał do mikrofonu Babiarz. Zobacz reakcję:
Polak mistrzem świata To zawsze generuje wspaniałe emocje wśród komentatorów.
— TVP Sport (@sport_tvppl) October 3, 2019
Zobaczcie, jak konkurs rzutu młotem przeżywali Przemysław Babiarz i Sebastian Chmara https://t.co/cCr29WwRYy #tvpsport pic.twitter.com/rGIrohDC32
W konkursie rzutu młotem Polacy zgarnęli dwa medale - po odwołaniu brąz trafił do Wojciecha Nowickiego.
Fajdek mistrzem świata został czwarty raz z rzędu. Stawał na najwyższym stopniu podium również w Moskwie (2013 r.), Pekinie (2015) i Londynie (2017). Babiarz 30-latka porównał do innych multimedalistów - Anity Włodarczyk, biegaczki na 100 metrów Shelly-Ann Fraser czy trójskoczka Christiana Taylora, którzy również zdobywali cztery złote krążki mistrzostw świata, ale nie udało im się wygrywać na czterech imprezach z rzędu.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Piotr Lisek: Teraz jestem mistrzowskim ojcem