Sędziowie minimum eliminacyjne ustawili na 20,90. Z pokonaniem tej odległości nie miał problemów Konrad Bukowiecki. Wicemistrz Europy czasami męczył się w kwalifikacjach, ale nie tym razem. W pierwszej kolejce uzyskał 21,16, co od razu zapewniło mu awans do finału.
Słabiej zaprezentował się Jakub Szyszkowski. Tylko w pierwszej próbie 28-latek zbliżył się do minimum kwalifikacyjnego, uzyskując 20,55. W drugiej kolejce Polak spalił rzut, a w trzeciej pchnął kulę na odległość 19,85. Tym samym Szyszkowski nie wypełnił minimum kwalifikacyjnego i nie wystartuje w finale.
Czytaj także: Marcin Lewandowski w półfinale na 1500 metrów
Finał pchnięcia kulą zaplanowano na sobotę 5 października na godzinę 19:05.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Wojciech Nowicki zdradza, jak dowiedział się o medalu