Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019. Siedmiobój dla Brytyjki, a dziesięciobój dla Niemca. Niezły Wiesiołek
Na koniec 7. dnia lekkoatletycznych MŚ w Docha poznaliśmy medalistki w siedmioboju i medalistów w dziesięcioboju. U pań triumfowała Katrina Johnson-Thompson. Z kolei wśród mężczyzn wygrał 21-letni Niklas Kaul. Paweł Wiesiołek zajął 12. miejsce.
Czytaj także: Paulina Guba bez medalu w finale pchnięcia kulą
Johnson-Thompson uzyskała łącznie 6981 punktów, co jest najlepszym wynikiem w tym sezonie. Srebrny medal wywalczyła Belgijka Nafissatou Thiam, a brąz Austriaczka Verena Preiner. Tym samym tegoroczny dziesięciobój zdominowały Europejki.
W dziesięcioboju dramat przeżył Kevin Mayer. Francuz był zdecydowanym faworytem rywalizacji i pewnie zmierzał po kolejny złoty medal w swojej karierze. W drugim dniu zmagań Mayer doznał jednak kontuzji mięśniowej. W trakcie skoku o tyczce nie był w stanie wykonać żadnej próby i ostatecznie nie ukończył rywalizacji.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Wojciech Nowicki zdradza, jak dowiedział się o medaluCzytaj także: sensacja. Michał Haratyk nie awansował do finału pchnięcia kulą
W rywalizacji na 1500 metrów Kaul nie dał jednak rywalom szans i mógł cieszyć się ze złota (8691 punktów - rekord życiowy). Wicemistrzem świata został Estończyk, lider po 9 konkurencjach, Maicel Uibo. Z brązowego medalu mógł cieszyć się Kanadyjczyk Damian Warner.
Paweł Wiesiołek przed finałową konkurencją zajmował 10. miejsce. Polak bieg na 1500 metrów ukończył na 12. lokacie i taką też pozycję zajął w całym dziesięcioboju (8064 punktów). Dziesięciobój ukończyło 19 lekkoatletów.