Od stycznia przyszłego roku Witold Bańka będzie pełnił funkcję prezesa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). To ogromny sukces działacza, który właśnie żegna się z pracą w roli w ministra sportu i turystyki.
Były lekkoatleta (bieg na 400 metrów) sprawował tę funkcję od jesieni 2015 roku. Bańka na pewno nie zmarnował tych czterech lat - w tym czasie powstało dużo wartościowych programów (m.in team100), mających na celu popularyzację sportu i finansową pomoc młodym sportowcom.
Polacy żałują odejścia Bańki do WADA. Czytaj więcej--->>>
Z okazji zbliżającego się końca pracy w Ministerstwie Sportu i Turystyki Bańka opublikował na Twitterze specjalne wideo, na którym dziękuje za ostatnie lata wszystkim, z którymi miał okazję współpracować.
ZOBACZ WIDEO Różnica zdań w kwestii obcokrajowca pod numerem młodzieżowym. Chcemy ratować inne kraje, za chwilę obudzimy się z ręką w nocniku?
- Dziękuję za każdy dzień, dziękuję za zaangażowanie. To był piękny czas - podsumował były sportowiec.
Kilka słów od serca... dziękuję za #4LATAwMSiT pic.twitter.com/kCiQAwxvcH
— Witold Bańka (@WitoldBanka) October 15, 2019
Witold Bańka zakończył karierę lekkoatlety w 2012 roku. Jego największym sukcesem było trzecie miejsce na mistrzostwach świata w Osace (2007) w sztafecie 4x400 metrów, gdzie biegł w eliminacjach.
Bańka dobitnie o sytuacji w PZKol. "Patologia". Czytaj więcej--->>>