Koronawirus. Lekkoatletyczne mistrzostwa Europy odwołane

PAP / Na zdjęciu: Marcin (z lewej) i Tomasz (z prawej) Lewandowscy
PAP / Na zdjęciu: Marcin (z lewej) i Tomasz (z prawej) Lewandowscy

Organizatorzy uznali, że nie ma pewności, czy w 2021 roku świat sportu wróci do normy, więc nie chcieli przenosić tegorocznych lekkoatletycznych mistrzostw Europy, ale definitywnie imprezę skreślili.

Jak podaje lequipe.fr, między 25 a 30 sierpnia miały się odbyć w Paryżu lekkoatletyczne ME. Ze względu na pandemię impreza została anulowana. Organizatorzy wahali się jeszcze, czy nie przenieść jej na 2021 rok, jednak uznali, że nie ma sensu tego robić, bo koronawirus może storpedować i te plany.

Europejska federacja lekkiej atletyki dawała sobie czas do końca kwietnia na podjęcie decyzji, jednak decyzja została podjęta już teraz. - Walczyliśmy do końca o utrzymanie imprezy w terminie, ale nie było na to szans. Postanowiliśmy ją anulować - powiedział Jean Garcia, przewodniczący komitetu organizacyjnego.

Opinia komisji medycznej federacji lekkiej atletyki nie pozostawiła złudzeń, że uda się przeprowadzić imprezę w terminie. - 2021 rok niewiele zmieni. Czeka nas wielki kryzys gospodarczy, ludzie będą się martwić o wiele rzeczy, ale o sporcie będą myśleć na samym końcu - dodał Garcia. Na razie wygląda na to, że kibiców lekkiej atletyki czeka sezon bez wielkich wydarzeń, m.in. spotkania Diamentowej Ligi w maju i czerwcu zostały przełożone.

CZYTAJ TAKŻE Koronawirus. Tomasz Czubak. Kiedyś świetnie biegał, teraz gasi pożary. "Wszyscy boimy się wirusa"

CZYTAJ TAKŻE Sport ciągle przegrywa z koronawirusem. Maraton w Berlinie został odwołany

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Marcin Lewandowski nie rozpacza. "Trzeba się dostosować do sytuacji. To dotyczy całego świata"

Komentarze (2)
avatar
Katon el Gordo
24.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Czyli jedyną imprezą medalową dla polskich lekkoatletów w tym roku, która jeszcze nie została odwołana są Mistrzostwa Polski we Włocławku 13-15.08.2020 r. 
avatar
yes
24.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba (prze)żyć i czekać...