Amerykańskie media donoszą, że Walter Davis zmarł w swoim domu w Port Arthur. Mimo że od ósmego roku życia cierpiał na chorobę Heinego-Medina, to udało mu się osiągnąć wielkie sukcesy w sporcie zawodowym.
Davis na studiach łączył lekkoatletykę z koszykówką. W 1952 roku na IO w Helsinkach ustanowił nowy rekord olimpijski (2,04 m), który poprawił w kolejnym roku (2,12). Ten wynik utrzymał się przez trzy kolejne lata.
W roku, gdy zdobył złoto na IO w Helsinkach, został także wybrany w drafcie NBA przez Philadelphia Warriors. Poświęcił się grze w koszykówkę. Przez sześć lat grał w najlepszej lidze na świecie. W tym czasie - jako zawodnik Warriors i St. Louis Hawks - dwukrotnie cieszył się ze zdobycia mistrzostwa (1956, 1958).
"Świat lekkoatletyki jest zasmucony informacją o śmierci Waltera Davisa. To był wielki sportowiec" - czytamy na koncie "World Athletics" na Twitterze.
World Athletics is saddened by the news that Walter "Buddy" Davis, 1952 Olympic champion in the high jump, has died at the age of 89.
— World Athletics (@WorldAthletics) November 19, 2020
: https://t.co/tdeCMpGvQR pic.twitter.com/BD3vAWMWs8
Zobacz także:
Transfery. Media: Manchester City ponownie powalczy o Lionela Messiego. Już w styczniu!
Wielka klęska Niemców. Legenda domaga się zmian